Częstochowie przybył nowy tramwaj. Zabytkowy. To wagon 102Na przywrócony do stanu fabrycznego rękami pracowników MPK i Częstochowskiego Klubu Miłośników Komunikacji Miejskiej.
Typ 102N wywodzi się z typu 13N – szybkobieżnego tramwaju opracowanego na podstawie zakupionego przez PRL wagonu Tatra T1, bazującego na podstawie legalnej dokumentacji tramwaju PCC – pierwszego pojazdu szynowego z rozruchem samoczynnym. O ile jednak 13N był tramwajem szybkobieżnym – głównie za sprawą automatyki i silnika na każdej z czterech osi pozwalających na dynamiczną jazdę, to jednak tańszy model 102N stanowił jego uproszczenie – zamiast rozruchu samoczynnego zastosowano ręczny nastawnik jazdy. Aby zaoszczędzić na kabinach motorniczego, budowano wagony przegubowe oparte na dwu wózkach napędowych i jednym tocznym systemu Jacobsa. Zwiększenie masy pojazdu przy zachowaniu ilości czterech silników przyczyniło się do spadku jego dynamiki. Nie zaszkodziło to jednak jego popularności, bowiem oferował nieporównywalnie większą przestrzeń, o większej swobodzie przepływu pasażerów, aniżeli zastępowane nim tradycyjne wagony ostojnicowe – najczęściej 4N. Typ 102N doczekał się wersji rozwojowej 102Na, którą wyróżniają ściany przednia i tylna z typu 13N. 18 sztuk tych wagonów trafiło do Częstochowy od 1970 roku.
fot. Dominik WójcikMazowszeWyprodukowany w 1971 r. 102Na nr fab. 403 otrzymał numer inwentarzowy 628. Służbę liniową zakończył w 1998 r., kiedy musiał zastąpić 4N1 w roli wozu gospodarczego. Stodwójki pracowały w dwuwagonowych składach obsługując linię nr 1 do huty stali. Mimo przepastnej pojemności, jeździły wypełnione po brzegi, a mieszkańcy nazywali takie kursy „mazowszami” – zapewne za sprawą liczebności zespołu o tej nazwie.
Remont zamiast szpachliInicjatywa odświeżenia pudła wagonu wyszła od CKMKM, którego działacze zadeklarowali społeczną pracę przy wagonie. Społecznicy pozyskali licznych sponsorów, którzy dostarczyli materiały do renowacji pojazdu. Brakujące części lub podzespoły staraniami miłośników sprowadzano od krajowych przewoźników tramwajowych, którzy w taborze posiadali typ 13 lub 102. To, czego nie udało się pozyskać, dorobiono na miejscu w warsztacie MPK Częstochowa.
fot. Dominik Wójcik
Początkowo zamierzano przywrócić historyczną malaturę, jednak wagon dostosowany do pracy gospodarczej wymagał głębszej ingerencji w pudło, albowiem to miejscami miało zmienioną geometrię.
- Rozpoczęcie pracy przy każdym elemencie kończyło się ujawnieniem głębszych braków, co przysparzało dodatkowych prac. Miało być malowanie, a skończyło się na naprawie głównej – podsumował Robert Madej, wiceprezes MPK.
Wyprostowano ostoję, przywrócono czwarte drzwi, regeneracji poddano silniki trakcyjne oraz cały układ elektryczny, odtworzono oświetlenie żarowe. Wnętrze tylnego członu odzyskało wyposażenie.
- Wagon remontowało 12 naszych pracowników, a pracę musieli rozłożyć między ten, a inny liniowy skład remontowany równolegle – poinformował Madej. W niedziele pomagali miłośnicy taboru, którzy pracując na miarę swoich sił, zdolności oraz środków kontynuowali prace dbając o szczegóły. – Oni nie dysponują specjalistycznym sprzętem, takim jak my, dlatego siłą rzeczy nie mogli wykonać wszystkiego sami – wytłumaczył wiceprezes MPK i dodał: - Znaleźli jednak sponsorów oraz ściągnęli części, których nie zdobylibyśmy – pochwalił. Prace trwały 59 tygodni.
W białych lakierkachEfekt jest imponujący. Pasażera wita majestatyczny widok błyszczącego wagonu w historycznych barwach – kremowy na fartuchach, czerwony powyżej pod linię okien, na linii okien kremowy i szary na dachu. Koła pomalowano na kolor biały, co budzi skojarzenie odświętnego stroju osadzonego na białych lakierowanych butach.
fot. Dominik WójcikWnętrze odzyskało historyczne wyposażenie: drewnopodobne laminaty, półkuliste plafony, poręcze nie pokryte farbą oraz charakterystyczne fotele – ich uchwyty w drodze wyjątku pokryto żółtą farbą. Wnętrze drzwi pokryto zielonym kolorem, podobnie jak wnętrze kabiny motorniczego.
We wnętrzu pomostu nad wózkiem Jacobsa umieszczono duże logotypy MPK oraz CKMKM stanowiące swoisty podpis wykonawców prac. Na złotych laminatach powieszonych za plecami motorniczego umieszczono listę sponsorów, listę pracowników zaplecza technicznego oraz listę społeczników biorących udział w pracach.
fot. Dominik WójcikNa trasie od świętaWagon 102Na wraz z odrestaurowanym w 2012 r. 4N1 będą wyprawiane na miejskie szlaki tylko na kursy okolicznościowe, tj. w rocznicę uruchomienia sieci w dniu 8 marca oraz wojewódzkie Święto Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego „INDUSTRIADA”, a także – jeśli projekt ponownie uda się przeforsować – na wakacyjnej linii turystycznej uruchamianej z inicjatywy CKMKM. Wagony można także wynajmować na przejazdy okolicznościowe – przykładowo, każdego roku wagon 4N1 jest wykorzystywany przez lokalny sztab WOŚP. Nie wykluczone, że i 102Na będzie można zamówić.
Swoją premierę stodwójka miała 8 marca,
w 56 rocznicę uruchomienia częstochowskiej sieci tramwajowej, kiedy kursowała na linii nr 3, wożąc pasażerów nieodpłatnie.
Więcej o tramwaju na stronie
starytramwaj.czest.cz