Drugi etap tramwaju na Naramowice najwcześniej w 2030 roku

Dzisiaj, 7 czerwca, odbyło się posiedzenie Komisji Transportu Rady Miasta Poznania, podczas którego przedstawiono stan realizacji kilku projektów transportowych, zarówno tych, które miasto chce dofinansować z programu FEnIKS, jaki i tych, które mają zostać zrealizowane z innych środków.

Przetarg na projekt w ciągu kilku miesięcy. Otwarcie za 6 lat?

Dyrektor ZTM Poznań Jan Gosiewski mówił o drugim etapie Tramwaju na Naramowice, którego koszt szacuje się około 770 mln złotych - szeroko na ten temat piszemy tutaj, w związku z czym miasto zdecydowało o jego realizacji w trybie klasycznym. Oznacza to, że osobno zostanie wykonany projekt dla całego zadania a osobno zostaną zrealizowane prace budowlane, które zgodnie z obecnymi szacunkami mogłyby się rozpocząć w drugim kwartale 2028 roku i potrwać do drugiego lub nawet czwartego kwartału 2030 roku.

Po zmianach w budżecie miasta w III kwartale bieżącego roku ma zostać ogłoszony przetarg na wykonanie projektu, a ZTM szacuje, że uda się go rozstrzygnąć w IV kwartale tego roku.

Na komisji padły pytania o wstępną wycenę projektu i to, dlaczego ma on kosztować aż 770 mln złotych. Dyrektor wspomniał jedynie, że na wstępne wykupy gruntów przewidziano 65 mln złotych, natomiast dokładne szacunki mają zostać przedstawione radnym w późniejszym terminie. Gosiewski dodał, że ZTM powinien dysponować pełnym PFU dla tego zadania w ciągu 2-3 najbliższych tygodni.

Środki na nowe tramwaje

W związku z powyższym Poznań nie będzie wnioskował o dofinansowanie tego zadania z programu FEnIKS i spróbuje ubiegać się o dofinansowanie w kolejnej perspektywie unijnej, zaczynającej się w 2028.

Gosiewski przekazał, że miasto zgłosi do programu FEnIKS trzy inwestycje, a więc dokończenie tramwaju na Ratajczaka, budowę węzłów przesiadkowych przy Towarowej Obwodnicy Poznania oraz zakup tramwajów przez MPK Poznań. Budowa trasy na Ratajczaka ma zostać dofinansowana 100 milionami złotych, a oba pozostałe zadania (węzły oraz zakup taboru tramwajowego) kwotami po 175 mln złotych, przy dofinansowaniu unijnym na poziomie 85% kosztów kwalifikowanych. Z programu FEnIKS Poznań wraz z samorządami ościennymi może liczyć na 450 mln złotych w trybie bezkonkurencyjnym. 

– Zakup nowego taboru jest równie istotny. Ma na celu wyeliminowanie najstarszych tramwajów z serii 105Na oraz poszerzenie parku taborowego pod kątem wagonów dwukierunkowych – powiedział dyrektor ZTM Poznań przypominając, że Poznań ma możliwość skorzystania z opcji na zakup dodatkowych 20 tramwajów dwukierunkowych Moderus Gamma.

Mieszkańcy dowiadują się jako ostatni

Dyrektor ZTM przyznał, że miasto już w 2021 roku rozważało przyjęcie podejścia klasycznego przy realizacji tej inwestycji, a więc zlecenie wykonania dokumentacji projektowej oraz osobno wykonanie prac budowlanych. Po analizach uznano jednak, że wykonanie dokumentacji i uzyskanie wszystkich pozwoleń włącznie z decyzją ZRID wymagać będą zabezpieczenia w budżecie miasta 65 mln złotych na potrzebne wykupy gruntów oraz kilkunastu milionów złotych na samą dokumentację projektową, a nie było takiej możliwości.

Natomiast już jesienią ubiegłego roku stało się jasne, że realizacja drugiego etapu trasy na Naramowice w tej perspektywie będzie ciężka. Ostatecznie już w grudniu ubiegłego roku miasto zaczęło starania dotyczące zmiany projektu, który uzyska ostateczne dofinansowanie z programu FEnIKS, z 2 etapu Tramwaju na Naramowice na zakup taboru tramwajowego przez MPK Poznań. Jan Gosiewski przekazał, że cała procedura zmiany projektów celowych, które uzyskają dofinansowanie w trybie pozakonkursowym, trwa około pół roku i obecnie jest już na ukończeniu tak, aby miasto zdążyło złożyć wniosek o dofinansowanie do programu FEnIKS do końca czerwca bieżącego roku, przez co niemożliwe jest już złożenie wniosku dotacyjnego np. na budowę trzeciego etapu trasy na Naramowice, o czym pisaliśmy kilka dni temu.

Przypomnijmy, że opinia publiczna dowiedziała się o zmianie koncepcji i niemożności realizacji drugiego etapu trasy na Naramowice… na przełomie kwietnia i maja bieżącego roku, a więc kilka miesięcy po podjęciu decyzji w tej sprawie przez władze miasta.

Tramwaj na Kopernika był w grze

Ta kwestia została poruszona przez radnego Łukasza Mikułę, który dopytywał, dlaczego miasto nie przygotowało się na taką sytuację i nie miało alternatywnych projektów nowych tras tramwajowych, które mogłyby zostać zgłoszone do programu FEnIKS, jednak dyrektor Gosiewski nie odniósł się do tego wątku.

Dyrektor ZTM odpowiedział z kolei na pytanie innego z radnych, który dopytywał o Trasę na Kopernika. Przypomnijmy, że była to inwestycja długo uważana za najbardziej przygotowaną do realizacji, bowiem uzyskała ona decyzję środowiskową już w 2021 roku, a miasto informowało wówczas, że realny termin jej otwarcia to 2025 rok. Od tamtego momentu inwestycja nie posunęła się ani kroku naprzód, głównie z powodu wątpliwości niektórych mieszkańców co do jej ostatecznego przebiegu.

– To prawda, że ta trasa jest po konsultacjach społecznych, ma wykonane PFU oraz ważną decyzję środowiskową, natomiast z racji na dyskusję o części jej przebiegu prezydent podjął decyzję o tym, żeby nie realizować tej trasy w obecnej perspektywie, a w zamian zakupić nowy tabor tramwajowy – przekazał dziś Jan Gosiewski jednocześnie dodając, że jeszcze w tym roku ZTM zleci analizę problematycznego odcinka i innego, potencjalnego przebiegu nowej trasy.

Tramwaj do Poznania Wschodu oddala się

Dyrektor powiedział również, że ZTM jest blisko odbioru PFU dla innej trasy tramwajowej, od pętli Zawady w rejon stacji Poznań Wschód. Jednocześnie miasto będzie zmuszone zaktualizować właśnie kończone PFU z powodu zapowiedzi PKP PLK, o możliwość przesunięcia stacji Poznań Wschód bliżej pętli tramwajowej Zawady – W związku z tym jeszcze w tym roku zlecimy wykonanie aktualizacji PFU pod kątem alternatywnego zakończenia tej trasy – dodał przedstawiciel ZTM.