Po dwóch tygodniach kończy się strajk w spółce Tramwaje Elbląskie, w którym motorniczowie domagali się podwyżek i nowych uregulowań w zakresie nadgodzin. Dzisiaj (3 marca) na trasy powróciła komunikacja tramwajowa.
17 lutego zostało wstrzymane kursowanie wszystkich pięciu elbląskich linii tramwajowych. Pracownicy spółki Tramwaje Elbląskie domagają się 500 zł podwyżki oraz wycofania się z porozumienia dot. zwiększonej liczby nadgodzin (obecnie limit ten wynosi 384 godzin rocznie).
Wczoraj (2 marca) miasto poinformowało w lakonicznym komunikacie o zakończeniu strajku i powrocie tramwajów na trasy od 3 marca. „Zarząd Spółki podpisał porozumienie ze związkami zawodowymi” – przekazało miasto.
Oficjalnie ani Urząd Miasta, ani Tramwaje Elbląskie o szczegółach porozumienia nie mówią. Jednak według nieoficjalnych informacji lokalnego
serwisu informacyjnego PortEl, ustalono podwyżkę w wysokości 300 zł brutto dla osób, które zarabiają mniej niż 3250 zł (w transzach od stycznia i lipca). Pracownicy, którzy zarabiają więcej, dostaną połowę. Jednocześnie ustalono limit 150 nadgodzin na osobę, choć zarząd spółki w razie konieczności będzie mógł wprowadzić porozumienie o jego zwiększeniu.
Jak we wrześniu zeszłego roku
informował PortEl, w spółce Tramwaje Elbląskie jest 141 etatów, z czego 57 stanowią motorniczowie. Średnie wynagrodzenie w spółce to 4372 zł brutto.