Mimo wprowadzenia dużych ograniczeń FlixBus nie zrezygnował całkowicie z obsługi linii krajowych i międzynarodowych. W rozkładzie jazdy pozostaje część połączeń m.in. do Łodzi, Poznania czy Płocka. Z Wrocławia czy Szczecina dojechać można nadal także do Berlina.
Rynek dalekobieżnych przewozów autobusowych skurczył się w czasie epidemii w sposób bardzo radykalny. Wielu przewoźników, także tych oferujących zazwyczaj połączenia w wielu relacjach, zdecydowało się na całkowite wstrzymanie przewozów. Nie kursują też pojazdy szeregu mniejszych podmiotów –
o ich ruchach dotyczących tras w regionie łódzkim informowaliśmy już na naszych łamach.
Rozkład ograniczony, ale część autobusów wciąż jeździ Na tym tle oferta FlixBusa wydaje się wciąż relatywnie bogata. Choć operator ten wprowadził cięcia, nadal utrzymuje on część kursów, pozostając np.
jedynym przewoźnikiem zatrzymującym się aa dworcu Łódź Fabryczna (choć w tym przypadku ostatnio doszło do dalszych redukcji). – Na ten moment oferujemy wybrane połączenia na naszych głównych korytarzach w Polsce oraz łączące Berlin z kilkoma miastami w kraju – mówi Michał Leman, dyrektor zarządzający FlixBusa w Polsce i na Ukrainie.
– Przykładowo z Warszawy realizujemy połączenia do Torunia, Płocka, Bydgoszczy, Poznania, Łodzi i Berlina – wymienia nasz rozmówca. Zapewnia on przy tym, że gdy tylko w rozkładzie jazdy pojawiają się jakiekolwiek zmiany, pasażerowie, którzy kupili już bilety, otrzymują informacje wysyłane e-mailem lub SMS-em. Przewozy wstrzymane zostały całkowicie m.in. na trasach z Warszawy do Wrocławia, Krakowa czy Białegostoku.
Podróżni nie przechodzą przez przestrzeń pracy kierowcówDyrektor zarządzający FlixBusa mówi też, że przewoźnik dostosował się w pełni do nowych przepisów dopuszczających przewożenie wyłącznie tylu pasażerów, ile wynosi połowa miejsc siedzących, a nawet zastosował ostrzejsze normy. Zablokowana jest bowiem sprzedaż biletów na miejsca w pierwszym rzędzie za kierowcą. – W praktyce oznacza to, że oferujemy obecnie 40 proc. dostępnych w autobusie miejsc – podkreśla Michał Leman.
FlixBus wprowadził też nowe procedury dotyczące odprawy i zajmowania miejsc. Aktualnie podróżni wpuszczani są do pojazdu nie pierwszymi, a środkowymi drzwiami. Omijają więc przestrzeń przeznaczoną dla kierowców.