FlixBus Polska poinformował o ograniczeniu do minimum siatki połączeń „w trosce o nasze wspólne dobro”. Przewozy będą realizowane na 11 liniach, z czego większość to połączenia międzynarodowe.
Po Niemczech również i w Polsce FlixBus postanowił istotnie ograniczyć siatkę połączeń. Firma tłumaczy to troską o wspólne dobro. „W najbliższym czasie kursować będą tylko te połączenia, na które zapotrzebowanie jest najwyższe. Rekomendujemy podróże tylko wtedy, gdy jest to naprawdę konieczne. Jednocześnie przypominamy, że dostępne przejazdy realizowane są z zachowaniem rozszerzonych standardów bezpieczeństwa i higieny oraz z ograniczeniem liczby dostępnych miejsc do 50%. Teraz wszyscy musimy zrobić to, co w naszej mocy, aby zadbać o bezpieczeństwo swoje i bliskich” – przekonuje FlixBus.
Przewozy będą realizowane wyłącznie na 11 liniach, w tym czterech krajowych. Z autokarów można skorzystać na trasach 057 Szczecin – Berlin, 1251 Warszawa – Lublin, 1261A Warszawa – Radom – Kielce – Kraków – Nowy Targ – Zakopane, N1261A Warszawa – Radom – Kielce – Kraków – Zakopane, 1369 Kraków – Sosnowiec – Katowice – Żory – Jastrzębie–Zdrój – Zebrzydowice – Cieszyn, N1229 Warszawa – Łomża – Augustów – Suwałki – Kowno – Siaulali – Jełgawa – Ryga – Parnawa – Tallinn, N1325: Warszawa – Poznań – Berlin – Poczdam – Magdeburg – Brunszwik – Hanower – Osnabruck – Amsterdam – Haga – Rotterdam – Antwerpia – Gandawa – Lille, N1386 Szczecin – Greifswald – Rostock – Wismar – Lubeka – Hamburg – Brema – Delmenhorst – Oldenburg – Groningen – Amsterdam – Haga – Rotterdam, N3277 Odessa – Uman – Winnica – Chmielnicki – Tarnopol – Lwów – Kraków – Ołomuniec – Brno – Praga – Pilzno, 3241: Warszawa – Lublin – Lwów – Iwano–Frankiwsk – Kołomyja – Czerniowice, N3222: Szczecin – Gorzów Wielkopolski – Poznań – Łódź – Warszawa – Lublin – Łuck – Równe– Żytomierz – Kijów.
Autobusy jeżdżą teraz zapełnione maksymalnie w połowie, co wpływa na rentowność połączeń. – To ograniczenie musiało niestety pociągnąć za sobą kolejne cięcia oferty, bo przy dostępności do sprzedaży połowy autobusu wiele linii nie ma uzasadnienia ekonomicznego. Przed nami co najmniej sześć bardzo trudnych miesięcy i wspólnie z partnerami musimy pilnować kosztów i rentowności połączeń. Stąd tak duże ograniczenia oferty w porównaniu do szczytu letniego. Dokładnie analizujemy dane i widzimy z wyprzedzeniem spadek popytu, znacznie wcześniej niż autobus wyjedzie na trasę, dzięki czemu możemy automatycznie zareagować –
wyjaśnia Michał Leman, dyrektor zarządzający FlixBusa w Polsce, na Ukrainie i w krajach bałtyckich.
– Każde nowe ograniczenie obniża popyt o kilka procent, te ostatnie o co najmniej kilkanaście, a dodatkowo mamy mniejszą liczbę miejsc dostępną do sprzedaży. Na to nakładają się ograniczenia poza granicami Polski, takie jak lockdown czy obowiązkowa kwarantanna. Model funkcjonowania FlixBusa zakłada bliską współpracę z partnerami autobusowymi, dotyczy to zarówno dzielenia się zyskiem, jak i ryzykiem i stratami – dodaje Leman.