Podczęstochowska gmina Poczesna podała oferty w zapytaniu na operatora komunikacji gminnej. Wszystko wskazuje na to, że najkorzystniejszą propozycją złożyła firma GTV BUS Polska, przewoźnik obsługujący sąsiednie Blachownię i Konopiska oraz część dawnych połączeń PKS Częstochowa. Przewoźnik może zostać operatorem na osiem lat.
Gmina Poczesna zlokalizowana na południe od Częstochowy wzorem jurajskiego Olsztyna organizuje własną sieć komunikacji gminnej, która umożliwi mieszańcom nieodpłatną podróż wewnątrz gminy i przesiadki do silnych linii częstochowskiej komunikacji podmiejskiej. Operatorem na kolejnych osiem lat może zostać GTV BUS Polska.
Poczesna atrakcyjnaOstatniego dnia stycznia dokonano otwarcia ofert dotyczących zapytania ofertowego ws. świadczenia publicznego transportu zbiorowego dla gminy Poczesna. Wcześniej złożono sporo pytań do postępowania i finalnie chęć obsługi gminnej sieci swoimi ofertami zadeklarowało ośmiu wykonawców. Po spełnieniu wymagań formalnych przez uczestników to cena wozokilometra stanowi główne kryterium oceny. Oferenci musieli określić osobno stawki dla mikrobusa i minibusa.
Najdroższym okazała się RK TEAM – Transport & Consulting Sp. z o.o. z Gliwic żądająca stawek odpowiednio: 7,15 zł i 8,77 zł. Kolejni za wozokilometr zażądali: Robert Opara Przewóz Osób z Korczyna po 6,87 zł; MAT-BUS Warzecha Michał sp. z o.o. spod Pińczowa po 6,57 zł; MAT-BUS Grzegorz Matyja z Żarek po 5,62 zł; Markpol Transport Krajowy i zagraniczny Marek Rzeźnik z Mielca 4,65 zł i 5,09 zł; PKS Częstochowa 4,60 zł i 6,64 zł; a także PP WESLEY s.c. z Częstochowy po 4,59 zł. Najniższe cenowo stawki pośród chętnych zaoferował jednak GTV BUS Polska sp. z o.o. oczekujący po 4,20 zł za wzkm wykonany każdym typem pojazdu.
Cechy projektowanej sieciCzęstochowskie autobusy podmiejskie realizujące kursy do Poczesnej umożliwiają obecnie przesiadkę na tramwaj. Dzięki wprowadzonej taryfie miejskiej będzie można posługiwać się tańszym biletem sieciowym tylko na tę strefę. Trzeba zauważyć, że z miejscowości satelickich tylko Poczesna z sąsiednim Olsztynem przez wszystkie lata konsekwentnie utrzymuje komunikację opartą o sieć komunikacji miejskiej z Częstochowy.
Na szczególną uwagę zasługuje chęć skomunikowania gminy z linią kolejową, co pilotażowo zrealizuje projektowana linia 170. Mieszkańcy zyskają więc nieodpłatny dostęp do pociągów wojewódzkich linii „S1” Częstochowa-Gliwice. Dotychczasowy system zmusza ich do uciążliwego dojazdu najpierw do dworca kolejowego w Częstochowie. Takie otwarcie komunikacji gminnej na kolej może być bardzo rokujące w przyszłości. Nie bez kozery z resztą przetarg przewiduje złożenie zamówienia uzupełniającego zwiększającego zakres wozokilometrów aż o 50%. System ruszy 1 maja. Więcej o założeniach pialiśmy
tutaj.
Następca PKS-ówGTVBUS Polska (znany też jako Grand Tour Venus) to przewoźnik z Ozimka spod Opola. Początkowo realizował jedynie przewozy czarterowe za granicę, stopniowo rozszerzając swoją działalność. W obszarze transportu publicznego ma obecnie cztery oddziały lokalne: w Opolu, Kędzierzynie-Koźlu, Gliwicach oraz Częstochowie. Można pokusić się o stwierdzenie, że zielone mikrobusy i autobusy pojawiły się wszędzie tam, skąd zniknęły pojazdy lokalnych PKS-ów.
Do Częstochowy GTV przyjechał w ślad za wycofaniem się PKS Częstochowa z deficytowej obsługi sieci opartej tylko i wyłącznie na komercyjnych liniach, których utrzymywania lokalne samorządy odmawiały. Te, prawie z dnia na dzień pozbawione obsługi autobusowej, będąc niejako przyparte do muru, ostatecznie przełamały swój opór i przystąpiły do realizacji ustawowego obowiązku organizowania transportu zbiorowego na swoim terenie. Jako pierwsze uczyniły to Blachownia i Konopiska, budując swoje sieci bezpłatnych linii wewnętrznych oraz – na zasadzie dżentelmeńskiej umowy – tras do Częstochowy, komercyjnie organizowanych przez GTV, dzięki czemu można było pominąć procedurę nawiązywania porozumień międzygminnych.
Z czasem GTV BUS prowadził swoją ekspansję pojawiając się w kolejnych miejscowościach wokół Częstochowy, miejscami realizując linie o charakterze użyteczności publicznej. Dokładnej ilości tras nie sposób określić z uwagi na brak jednolitego rozkładu jazdy zrozumiałego dla postronnych.