Trwa remont grudziądzkiej infrastruktury tramwajowej. Niebawem inwestycje w transport publiczny mają natonmiast skupić się na taborze autobusowym MZK. Spółka liczy na pozyskanie środków, które pozwolą jej wymienić znaczną część swojej foty na pojazdy elektryczne.
Najważniejszą inwestycją w transport publiczny realizowaną w ramach perspektywy finansowej UE 2014 – 2020 w Grudziądzu wydaje się modernizacja infrastruktury tramwajowej. Prace torowe wciąż trwają, w związku z czym nadal kursy na sporej części trasy zastępowane są autobusami. Zwiększona liczba potrzebnych brygad w połączeniu z trwającą pandemią
doprowadziły niedawno do problemów z zapewnieniem obsady wszystkich kursów na niektórych liniach grudziądzkiego MZK.
Znaczna część autobusów MZK ma być wkrótce elektryczna Wkróßce jednak standard podróżowania po mieście ma się istotnie podnieść. – Prowadzona jest modernizacja torowiska na łącznej długości ok. 5 km toru pojedynczego – mówi Karol Piernicki, rzecznik prasowy prezydenta Grudziądza. Wartość robót budowlanych sięga niemal 110 mln zł. Prace są dofinansowane z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
Plany dalszego rozwoju komunikacji miejskiej na najbliższe lata koncentrują się zaś na komunikacji autobusowej. – Miejski Zakład Komunikacji jest na etapie zakupu floty autobusów elektrycznych – informuje nasz rozmówca. Spółka chce zamówić 17 pojazdów oraz infrastrukturę niezbędną do ich ładowania. Również w tym przypadku lokalny samorząd liczy na dotację ze środków zewnętrznych. – Wniosek jest w rozpatrywaniu – usłyszeliśmy od przedstawiciela magistratu.
Trudno o konkrety dotyczące kolejnej perspektywy budżetowej UE Urząd Miasta Grudziądza nie sprecyzował natomiast swoich założeń dotyczących wnioskowania o dotacje w ramach kolejnej perspektywy budżetowej UE 2021 – 2027. Samorząd tłumaczy, że programy nie zostały jeszcze w pełni opracowane, trudno więc traktować je jak pewne źródło pieniędzy. Nie ma też konkretów w zakresie ewentualnego wykorzystania krajowych programów pomocowych.
Dodajmy, że tocząca się inwestycja tramwajowa raczej nie została opóźniona w związku z trwającą pandemią koronawirusa. Miasto nie zauważyło bowiem zmniejszenia tempa robót budowlanych.