Podczas targów pojazdów użytkowych IAA 2016 w Hanowerze Ursus Bus zaprezentował nowy pojazd, stworzony już przez nową spółkę. – Mamy już jednego partnera z Europy, który chce go przetestować – mówi szef sprzedaży i marketingu w firmie, Grzegorz Stawicki.
Ursus City Smile Fuel Cell Electric Bus to świeżutki produkt lubelskiego producenta. Już na pierwszy rzut oka widać, że spółka powstała dzięki współpracy Ursusa z AMZ Kutno, bo od frontu ma charakterystyczny "uśmiech" pojazdów tego drugiego producenta.
Ursus Bus już wcześniej prezentował swój własny autobus elektryczny City Smile CS 12E (Ekovolt, jeżdżący po Lublinie, to jeszcze produkt samego Ursusa). Teraz poszerza ofertę. Pojazd prezentowany w Hanowerze to na razie pierwszy, wystawowy egzemplarz. Powstał dzięki współpracy z zagranicznymi firmami. Silniki w piastach dostarczyła niemiecka firma Ziehl-Abegg, a napęd wodorowy – HyMove.
– Ten napęd nie jest niczym nowym, ale w wielu europejskich krajach wodór jest paliwem dużo łatwiej dostępnym niż w Polsce. Nasz autobus może przejechać 450 km na jednym tankowaniu – mówi Stawicki. – Te autobusy nie są tanie. Szacujemy, że ten egzemplarz, w zależności od wyposażenia będzie kosztował ok. 800 tys. euro. Kilogram wodoru to dziś 8-9 euro. Tu mamy pojemność 35 kg, a do przejechania 100 km spala ok. 7 kg. Ale tak naprawdę koszty eksploatacji zależą głownie od ceny paliwa, a to raczej będzie tanieć, gdy technologia się upowszechni – dodaje.
Wnętrze mimo wszystko jest zdominowane przez umieszczoną z tyłu skrzynię, w której składowany jest wodór, przez co ubywa trochę miejsca dla pasażerów. Układ siedzeń może być przebudowany z zależności od zapotrzebowania odbiorcy, ale producent deklaruje pojemność minimum 75 osób, z czego 28 z nich na miejscach siedzących. Drzwi w układzie 1-2-2 są wygodne, podłoga jest w całości niska, na poziomie 320 mm, ale już próbując usiąść na fotelach umieszczonych na podestami, osoby o słusznym wzroście muszą uważać, by nie zahaczyć głową o sufit.
Ursus Bus ostatnio coraz lepiej poczyna sobie na polskim rynku autobusów elektrycznych, m.in. złożył najkorzystniejsze oferty w Toruniu i w Warszawie. Pojazd z ogniwem paliwowym jest jednak raczej ofertą dla zagranicy. Przedstawiciele firmy podkreślają, że przy wszystkich zaletach pojazdów elektrycznych (ciche, poruszające się bez wstrząsów, ekologiczne), wodorowe mają nad nimi tę przewagę, że tankowanie trwa ledwie dziesięć minut, raz dziennie. Ale cena, czyli czterokrotność ceny pojazdu na olej napędowy i dwukrotność ceny elektrobusa, to wciąż bariera.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.