Izba Gospodarcza Komunikacji Miejskiej, w imieniu swoich członków: organizatorów i operatorów komunikacji miejskiej z całego kraju, zwraca się do premiera Mateusza Morawieckiego z prośbą o uruchomienie dodatkowych konsultacji społecznych w zakresie procedowanej obecnie przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska ustawy o zmianie ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Organizacja branżowa zwraca uwagę na pominięcie m.in. kwestii autobusów gazowych, zastosowanie bardziej restrykcyjnych przepisów niż wynika z dyrektywy unijnej.
„Wątpliwości naszego środowiska dotyczą przede wszystkim przepisów związanych z kontraktowaniem autobusów nisko- i zeroemisyjnych. Niestety, w trakcie konsultacji społecznych Ministerstwo Klimatu i Środowiska pomijało nasze uwagi, skupiając się na innych, naszym zdaniem mniej istotnych, zagadnieniach związanych z ustawą” – informuje IGKM.
IGKM zwraca uwagę na następujące kwestie:
- niespójność przepisów ustawy o elektromobilności w zakresie terminów i kwot udziału autobusów zeroemisyjnych we flocie pojazdów, które pozostały niezmienione w proponowanej ustawie o zmianie ustawy oraz kwot udziału i terminów zapisanych w nowych artykułach wspomnianej ustawy, stanowiących implementację dyrektywy unijnej 1161/2019 o czystych pojazdach;
- niezgodność przyjętych rozwiązań z duchem prawodawstwa unijnego, które traktując wprawdzie priorytetowo pojazdy zeroemisyjne, wspiera jednocześnie paliwo gazowe jako rozwiązanie pomostowe, pozwalające na szybsze wyeliminowanie z rynku autobusów napędzanych tradycyjnym paliwem dieslowskim;
- zastosowanie bardziej restrykcyjnych wymagań inwestycyjnych wobec samorządów (i to w okresie głębokich perturbacji budżetowych wynikających z pandemii koronawirusa) w stosunku do przepisów dyrektywy unijnej;
- zawiłość nowego brzmienia ustawy w odniesieniu do autobusów, która powoduje niejasności interpretacyjne;
- nieuwzględnienie specyfiki funkcjonowania transportu publicznego, którego usługi są świadczone na podstawie porozumień międzygminnych oraz w ramach obszarów metropolitarnych, co jest związane ze współdziałaniem podmiotów o zróżnicowanym charakterze, również w zakresie zapisanych wymagań;
- zagrożenie dla tych operatorów autobusowych, którzy w ostatnim okresie zainwestowali w autobusy gazowe oraz pełną infrastrukturę potrzebną do zasilania tychże autobusów niskoemisyjnych oraz dla najmniejszych operatorów, którzy będą musieli spełnić wymagania wynikające z realizacji wymagań znowelizowanej ustawy.
- pominięcie problemu ogromnego wzrostu obciążeń finansowych, które w związku z zapisami nowelizowanej ustawy ponosić będą samorządy, a w konsekwencji polski podatnik, mimo, że dyrektywa nie jest tak restrykcyjna i pozwala na 50% udział autobusów gazowych w realizacji celów ekologicznych, a więc znaczące obniżenie nakładów finansowych. Należy bowiem podkreślić, że koszty nabycia autobusów gazowych są dwukrotnie niższe od kosztów nabycia autobusów elektrycznych (koszt nabycia autobusu elektrycznego wynosi powyżej 2 mln złotych a koszt autobusu gazowego to ok. 1 mln zł). Przekonanie, że przecież te (wyższe) koszty będą rekompensowane w ramach wsparcia unijnego jest nieuzasadnione, gdyż zaoszczędzone fundusze unijne można przeznaczyć na inne ważne cele.
- pominięcie kwestii bezpieczeństwa energetycznego oraz lokalnych uwarunkowań w dostępie do różnych źródeł energii (w większości miejsc kraju pojawiają się perturbacje związane z przydziałem mocy koniecznej do zasilania flot autobusów elektrycznych, brak odpowiedniego przygotowania infrastruktury w minionych latach, wzrastające ryzyko awarii przeciążonego sytemu energetycznego, co skutkować będzie ograniczeniami w funkcjonowaniu nie tylko transportu publicznego, ale i innych obszarów gospodarki);
- nierówne traktowanie operatorów komunikacji miejskiej (w praktyce inne wymagania będą dotyczyć przewoźników komunalnych, a inne przedsiębiorców prywatnych);
- podważanie dotychczasowej polityki wspierania inwestycji w autobusy CNG, realizowanej i wspieranej m.in. poprzez działania kierowanego przez pana rządu (jak np. całkowicie słuszne zawieszenie akcyzy na paliwa CNG i LNG), a także należących do państwa instytucji, jak np. NFOŚiGW, czy włączony niedawno w jego struktury Fundusz Transportu Niskoemisyjnego, który miał stanowić wsparcie dla rozwoju paliw alternatywnych, co powoduje wrażenie niestabilności otoczenia systemowego.
„Ze względu na mnogość wątpliwości wyrażanych przez nasze środowisko, przy jednoczesnym zmarginalizowaniu najbardziej kosztotwórczych zagadnień kontraktowania autobusów w procesie konsultacji społecznych związanych z projektem zmiany ustawy o elektromobilności, zwracamy się z apelem o przeprowadzenie dodatkowych konsultacji obejmujących wyłącznie zagadnienia związane z autobusami” – pisze IGKM.
„Skupienie się Ministerstwa Klimatu i Środowiska na konsultowaniu spraw związanych np. z rowerami elektrycznymi czy zagadnieniami carsharingu, przy jednoczesnym zbagatelizowaniu głosu reprezentanta całego środowiska autobusowego transportu publicznego, uważamy za działanie nieprofesjonalne i krzywdzące nasze środowisko. Należy także wspomnieć o sytuacji przedsiębiorstw, które otrzymały ogromną pomoc rządową, jak np. Autosan, które wyspecjalizowały się w produkcji autobusów gazowych, a w obecnej sytuacji ich przyszłość jest zagrożona. Izba Gospodarcza Komunikacji Miejskiej składa jednocześnie propozycję przygotowania i zorganizowania dodatkowej konferencji uzgodnieniowej, poświęconej zagadnieniom komunikacji miejskiej, najchętniej z udziałem pana premiera oraz Ministra Klimatu i Środowisk” – dodaje Izba.