Trwa przetarg na wykonanie prac przedprojektowych dla IV linii metra. Niedawno Metro Warszawskie wybrało wykonawcę, ale od wyników odwołał się jego konkurent – firma ILF.
IV linia metra przebiegać ma w osi północ – południe. Miałaby ona prowadzić z Myśliborskiej na Tarchominie, przez Henryków, Stare Świdry, Marymont (przesiadka na M1), Rondo Babka, Kercelak, Rondo Daszyńskiego (przesiadka na M2), Plac Zawiszy, Plac Narutowicza, Rakowiec, Żwirki i Wigury (przesiadka na M3), Służewiec, Wilanowską (przesiadka na M1) do Wilanowa. Linia będzie liczyła 26,35 km, a na jej trasie znajdą się 23 stacje. Lokalizacje stacji
tutaj. Nowa linia, przecinająca się dwukrotnie z I linią metra, ma stanowić jej odciążenie. Nowy korytarz
osiąga bardzo dobre i obiecujące prognozy napełnień.
Przetarg na prace przedprojektowe ruszył w marcu. W tym etapie m.in. uszczegółowione zostaną lokalizacje stacji, przeprowadzone będą analizy w sprawie automatycznego prowadzenia pociągów, lokalizacji nowej Centralnej Dyspozytorni dla całej sieci metra, a także zaproponowany zostanie podział na odcinki i etapy realizacyjne.
Oferty poznaliśmy w maju. Wystartowały trzy podmioty. Metroprojekt wycenił zadanie na 52,177 mln zł brutto, Voessing Polska – 52,275 mln zł, a ILF – 54,170 mln zł. Budżet został określony na 50,922 mln zł brutto. O wyborze zdecydują cena (60%), doświadczenie projektanta architekta (10%), projektanta konstruktora (10%), projektanta kolejowego (10%), projektanta geologa (10%).
Niedawno, w tym miesiącu, Metro Warszawskie rozstrzygnęło przetarg. Wygrał doświadczony już w Warszawie Metroprojekt. Od wyników odwołał się również znany w stolicy ILF. – ILF w odwołaniu podnosi, że oferta Metroprojektu, wybrana za najkorzystniejszą, nie spełnia warunków uczestnictwa w Postępowaniu oraz niesłusznie przyznana została maksymalna liczba punktów w kryterium pozacenowym – doświadczenie geologa. W treści odwołania ILF wnioskuje o przeprowadzenie ponownego badania ofert i przeliczenie punktów – informuje Anna Bartoń, rzeczniczka prasowa Metra Warszawskiego. Teraz sprawą zajmie się Krajowa Izba Odwoławcza.
Same prace przedprojektowe zajmą 38 miesięcy. Po nich Metro będzie mogło ogłosić przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej bądź od razu w formule projektuj i buduj. Warunkiem jest zabezpieczenie przez miasto odpowiednich finansów.