Aż 58 proc. mieszkańców polskich miast przewiduje, że samochody autonomiczne pojawią się na ulicach w ciągu najbliższych 10-15 lat lub wcześniej, w tym według 11 proc. stanie się to już w ciągu 5 lat – wynika z badania przeprowadzonego przez Kantar TNS dla Renault.
Francuski producent samochodów nieprzypadkowo zlecił takie badanie. Od niedawna dość intensywnie promuje swoje własne, póki co dość futurystyczne rozwiązanie, polegające na upowszechnieniu szczególnego rodzaju autonomicznych, elekrycznych aut rodzinnych EZ–GO, które mają funkcjonować w trybie współdzielenia. Niedawno
ogłosił w Warszawie konkurs na projekt węzła przesiadkowego dla takich pojazdów.
Badacze Kantara przepytali 1300 osób w wieku 15+ z polskich miast powyżej 50 tys. mieszkańców. Pytali m.in. o zalety autonomicznych samochodów. Czego dobrego spodziewają się po nich Polacy?
Wśród największych zalet połowa badanych wskazuje większą mobilność osób, które nie potrafią prowadzić samochodu, np. młodzieży i osób starszych. Auta bez kierowcy mogą odebrać te osoby z dogodnego miejsca, bez konieczności pokonywania drogi na przystanek, co może być uciążliwe zwłaszcza w przypadku seniorów czy osób z niepełnosprawnością. Mobilność na żądanie może pomóc takim osobom zachować niezależność i swobodnie przemieszczać się po miejscu zamieszkania. To ważne w obliczu przewidywań Eurostatu, które wskazują, że w 2060 r. co trzecia osoba w Polsce będzie w wieku senioralnym (65+).
Drugą w kolejności zaletą pojazdów autonomicznych wybraną przez ankietowanych jest redukcja miejsc parkingowych (21 proc. odpowiedzi). Auta krążące w poszukiwaniu miejsca parkingowego odpowiadają obecnie za znaczącą część emisji zanieczyszczeń, przyczyniają się również do zwiększenia natężenia ruchu drogowego. Jeśli samochód autonomiczny po dotarciu do celu sam wróci do garażu właściciela albo, jak w przypadku pojazdów współdzielonych, pojedzie odebrać kolejną osobę, nie będzie on potrzebować miejsca parkingowego w centrum miasta – dłuższy postój będzie mógł się odbywać w innej przestrzeni, np. garażu podziemnym na przedmieściach. Oprócz tego upowszechnienie mobilności współdzielonej może sprawić, że wiele osób zrezygnuje z jazdy własnym samochodem właśnie na rzecz samochodów autonomicznych.
W badaniu opinii 8 proc. mieszkańców miast wskazało, że takie pojazdy zapewnią możliwość odpoczynku albo przeciwnie – pracy podczas podróży (2 proc. odpowiedzi). W każdym razie pozwolą na bardziej efektywne wykorzystanie czasu podróży.
Mobilność autonomiczna może również sprawić, że użytkownicy aut staną się… zdrowsi i spokojniejsi. Prowadzenie auta w zatłoczonym mieście może być źródłem stresu. Tymczasem w przypadku samochodów autonomicznych o wszystko zatroszczy się sam pojazd.
Pomysł Renault, czyli EZ-GO jest przedstawiany jednocześnie jako pojazd i usługa. To pierwszy współdzielony pojazd autonomiczny o napędzie elektrycznym, zaprojektowany do indywidualnego przewozu lub transportu małych grup. Umożliwia wyruszenie w drogę ze stacji wynajmu lub z miejsca zgeolokalizowanego przez aplikację. EZ-GO ma być alternatywą jednocześnie dla prywatnych samochodów oraz dla zbiorowego transportu publicznego, metra lub autobusu.