Jaworzno nie chce wejść do śląskiej metropolii

Jaworzno szczyci się tym, że wyrosło przez ostatnie lata na lidera komunikacji publicznej. Miasto od dawna buduje dobrą markę miejskiej komunikacji, oferując nowoczesne autobusy (w tym nowy elektryczny tabor), systemy dynamicznej informacji pasażerskiej oraz udogodnienia w autobusach i na przystankach. W tej chwili Jaworzno realizując to zadanie może elastycznie kształtować linie i dostosowywać rozkłady jazdy do potrzeb mieszkańców. Tymczasem zgodnie z ustawą uchwaloną dla Śląska to związek metropolitalny ma zająć się organizacją transportu publicznego. To zdecydowanie złe rozwiązanie dla jaworznian – uznały władze miasta.

Paweł Silbert, prezydent Jaworzna, już od dłuższego czasu sygnalizował, że wejście do metropolii oznacza dla miast utratę części zadań własnych, realizowanych dziś samodzielnie. W ślad za tym miasto podjęło własne, konkretne decyzje.

Sygnał braku akceptacji

W ubiegłym roku, 10 czerwca , na posiedzeniu Zarządu Górnośląskiego Związku Metropolitalnego, Paweł Silbert poinformował o rezygnacji z pełnienia funkcji członka Zarządu GZM. Decyzja prezydenta Jaworzna wynikała z faktu niemożności znalezienia takich rozwiązań legislacyjnych, na mocy których członkostwo Jaworzna w przyszłej metropolii Śląska będzie korzystne dla mieszkańców i dalszego rozwoju miasta.

Nieco później, tj. 23 czerwca, podczas sesji Rady Miejskiej jaworzniccy radni zdecydowali o wystąpieniu Jaworzna z Górnośląskiego Związku Metropolitalnego. Skutkiem tej decyzji było opuszczenie przez miasto struktur GZM z dniem 1 stycznia 2017 r.

Paweł Silbert decyzje miasta motywował – zarówno w odniesieniu do ustawy metropolitalnej uchwalonej w poprzedniej kadencji Sejmu, jak też ustawy dedykowanej Śląskowi uchwalonej przez obecny parlament – tym, że taka regulacja oznacza przede wszystkim utratę możliwości samodzielnego kształtowania rozwoju komunikacji miejskiej. Oznacza też utratę władztwa planistycznego, w zamian powierzając decyzje o tym, czy i gdzie jaworznianie mogą budować swoje domy i lokalizować firmy, zupełnie niezależnemu od Jaworzna zarządowi związku metropolitalnego.

– Wyjście Jaworzna ze struktur GZM było sygnałem, że nasze miasto nie chce być brane pod uwagę przy tworzeniu przyszłego obszaru metropolitalnego – podkreśla Paweł Silbert. – Będziemy przyglądać się tworzeniu metropolii i nie mówimy NIE pomysłowi przystąpienia do niej za kilka lat – dodaje.

Decyzja rozumiana i respektowana

Prezydent Jaworzna przytacza niedawno przeprowadzone badanie sondażowe, w którym mieszkańcy w 78-procentach opowiedzieli się przeciw wstąpieniu Jaworzna do metropolii.

– Mamy nadzieję, że jasne deklaracje i artykułowane wielokrotnie negatywne stanowisko w sprawie włączenia Jaworzna do metropolii zostanie uszanowane i o żadnym „wymuszaniu” udziału w związku metropolitalnym nie będzie mowy – podkreśla Paweł Silbert.
Prezydent przy tym zaznacza, że w ostatnich rozmowach oraz w wypowiedziach prasowych prezydent Katowic – Marcin Krupa, który na mocy ustawy jest pełnomocnikiem ds. utworzenia metropolii, zadeklarował, że nie będzie naciskał na Jaworzno w sprawie jego włączenia do metropolii.