Tunis – stolica Tunezji i jedno z większych miast Afryki – posiada w miarę dobrze rozwinięty system komunikacji publicznej w postaci tramwajów i naziemnego systemu metra. Z transportu pociągami korzysta sporo osób, gdyż jest to w miarę szybka opcja przemieszczania się pomiędzy różnymi punktami w mieście. Przejazdy są tanie. Skorzystaliśmy z opcji przejazdu pociągiem metra z Tunisu do Sidi Bou Said.
Tuniski system metra, nazwany także systemem kolejki miejskiej, swoje początki datuje na 1985 r. Obecnie podróżni mogą korzystać z sześciu linii naziemnego metra i ponad 80 stacji. Tunis to jedyne tunezyjskie miasto posiadające system kolejowego transportu miejskiego. System kolei lekkiej metra w Tunisie ma swoje tory na poziomie powierzchni, zwykle wraz z podtorzem, ale na kluczowych skrzyżowaniach system schodzi pod ziemię, aby uniknąć zatorów lub ma pierwszeństwo przejazdu. Wraz z podmiejską linią kolejową TGM zarządza nią parapaństwowy organ transportowy Société des transports de Tunis (Transtu).
Podczas gdy niektóre afrykańskie miasta miały kiedyś tradycyjne systemy tramwajów elektrycznych, wszystkie z wyjątkiem tramwaju w egipskiej Aleksandrii zostały wycofane. Obecnie nowoczesne tramwaje kursują również w Algierii i Maroku.
Podróż metrem w Tunisie może być nieco zniechęcająca dla turystów, ponieważ nie jest ona przyjazna dla użytkownika, jeśli nie mówi się po arabsku lub francusku. Nie ma oznakowania w języku angielskim i jest bardzo mało map lub wizualnych wskaźników wskazujących, gdzie się jest lub dokąd powinno się udać. Mimo to tuniskie metro to wspaniałe doświadczenie kulturalne i fajny sposób na zobaczenie, jak żyją przeciętni Tunezyjczycy.
Istnieją trzy różne systemy kolejowe, które kursują w aglomeracji Tunisu i wszystkie wyglądają dość podobnie. Oficjalna nazwa metra to Métro léger de Tunis, ale wszyscy mieszkańcy nazywają je po prostu „Metrem”. Metro można rozpoznać po zielonych wagonach. Większość składów jest jasnozielona i posiada białą linię pośrodku. Kilka nowszych składów jest w większości białych z zielonymi górami i dużymi, przyciemnianymi szybami. Oczywiście, niektóre z nich mają naklejkę reklamową. W każdym razie nie są one trudne do wykrycia.
Inną linią kolejową, która rozpoczyna się w centrum Tunisu, jest linia kolejowa Tunis-Goulet-Marsa lub TGM. Ten pociąg ma tylko jedną linię o długości około 19 km. Stacją początkową jest w stolicy Tunezji jest stacja Tunis-Marine, która zlokalizowana jest w pobliżu głównej ulicy handlowej, która nosi imię pierwszego prezydenta niepodległej Tunezji – Habib Burgiby.
Można skorzystać z przejazdu TGM, aby dostać się na plaże Amilcar i La Marsa. Ten pociąg przejeżdża również przez Kartaginę – historyczne państwo-miasto, stolica imperium kartagińskiego. Wszystkie miejsca archeologiczne są oddzielone od przystanku kolei TGM w odległości krótkiego spaceru. Wagony TGM są białe, posiadają duży, jasnoniebieski pasek pośrodku, a z wyglądu przypominają pudełko.
Warunki inne niż w Europie
Podróżni przyzwyczajeni do korzystania z kolei w Europie mogą być rozczarowani warunkami panującymi w metrze w Tunisie. Wszystko w wagonach metra jest dość zużyte. Na ścianach wiszą stare plakaty i reklamy. Część boazerii na suficie i ścianach odpadła. Mimo to, składy są w wystarczająco dobrym stanie, aby jazda nimi nie była zbyt obrzydliwa.
Na każdym przystanku metra jest kasa biletowa. Będzie to mały, biały budynek z zielonymi wykończeniami. Przejazdy kosztują w zależności od długości trasy w przeliczeniu na złotówki od 1,2 do 2 złoty. Biletów na metro nie można kupić z wyprzedzeniem przez Internet. Nie ma plastikowej karty metra, którą można doładować pieniędzmi i użyć ponownie. I, w przeciwieństwie do autobusów i tzw. louages, czyli mini busów, nie można po prostu wskoczyć do metra i zapłacić za bilet w środku.
Z Tunisu do Sidi Bou Said
W trakcie mojej wizyty w Tunisie skorzystałem z oferty przejazdu ze stolicy Tunezji do malowniczego biało-niebieskiego miasteczka, Sidi Bou Said, które oddalone jest od centrum Tunisu o około 20 km. Obecnie Sidi Bou Said wraz z historyczną Kartaginą tworzą dzielnicę tunezyjskiej stolicy.
Bilet na przejazd ze stacji Tunis-Marine do Sidi Bou Said kosztował mnie około złotówki. Oczywiście, w tej części świata nie ma czegoś takiego jak rozkład jazdy czy wskazanej częstotliwości kursowania. Istnieje jednak niepisana zasada „jak się zbiorą ludzie, to pojedziemy”. Tak było i w tym przypadku. Po około 25 minutach pociąg wyruszył. Aby dotrzeć do Kartaginy, Sidi Bou Said lub plaży La Marsa pociąg przyjeżdża przez zbudowaną w tym celu groblę na jeziorze tuniskim. Podróż do stacji docelowej trwała około 35 minut. W obu przypadkach pociąg był bardzo zatłoczony. Można zauważyć, że jest to pierwszy środek transportu dla lokalnej społeczności. W pociągu dało się zauważyć także podróżujących turystów.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.