Jurajska gmina Olsztyn po latach borykania się ze słabym skomunikowaniem zapewni swoim mieszkańcom rozbudowany system transportu oparty na dwóch sieciach komunikacji – miejskiej z Częstochowy i gminnej. Zorganizowano to tak, że pasażerowie nie będą mieli nawet świadomości takiego podziału. Start w sierpniu.
Jurajski Olsztyn to najbardziej rozpoznawalna miejscowość północnych peryferiów Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Jest także ostatnim przed Częstochową przystankiem na flagowym czerwonym szlaku turystycznym Orlich Gniazd. Jednak to nie pieszo i rowerem odbywa się codzienna komunikacja mieszkańców obu sąsiadujących ze sobą gmin, a funkcjonującą od dziesięcioleci komunikacją miejską z Częstochowy za sprawą linii podmiejskich.
Nie wszędzie i rzadkoOd kilkunastu lat relacje między włodarzami Olsztyna a odpowiedzialnymi za transport organami Częstochowy były bardzo gorące. Główna przyczyna to finanse. W Częstochowie funkcjonuje tylko jeden operator (Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne), który do najtańszych nie należy. Olsztyn wielokrotnie zabiegał o zmianę na tańszego, a później modyfikował sieć na własnym terenie tak, aby pogodzić dostępność do komunikacji z kosztami jej funkcjonowania. Komunikacja jest więc mocno rozproszona (linie 57, 58, 59 i 67), a i tak pokrywa zaledwie brzeg gminy od strony Częstochowy.
Ponadto kursy do Olsztyna są zbyt rzadkie, jak na współczesne standardy transportu przystało i nie licują z potrzebami przewozowymi. Nieregularnych rozkładów trzeba się uczyć na pamięć i pilnować, żeby nie przepuścić ostatniego kursu. Dojechać można do dalekich obrzeży centrum Częstochowy, na co również narzekają pasażerowie.
Dwa systemy, jeden bilet
Celem włodarzy gminy było zapewnienie jednolitego systemu transportu na obszarze całej gminy oraz dopasowanie rozkładów jazdy do potrzeb mieszkańców. Jedyną przyczyną trwania w systemie częstochowskiej komunikacji jest niepodważalna zaleta – jednolita taryfa biletowa. Pasażerowie dojeżdżają do Częstochowy na bilecie podmiejskim i przesiadają się do linii miejskich. Powszechne jest korzystanie z biletów sieciowych miejsko-podmiejskich. Nie trzeba zaopatrywać się w plik różnych biletów kupowanych w wielu miejscach.
Należało utrzymać dotychczasowy komfort korzystania z komunikacji publicznej oraz zapewnienić jednolite pokrycie całego obszaru gminy. Prace trwały długo i analizowano wiele możliwości organizacyjnych, nawet całkowicie odrębną od częstochowskiej sieć z nowym operatorem. Nie zdecydowano się na rozwiązanie stosowane w okolicznych gminach, gdzie organizowana jest komunikacja gminna, zaś do Częstochowy przewoźnik „dobrowolnie” uruchamia trasę komercyjną – niby odpadają kłopotliwe porozumienia międzygminne, ale nad takim modelem nie da się sprawować należytej kontroli.
Magistrala i linie dowozowe
Olsztyn zbudował sieć komunikacji gminnej opartej na pięciu liniach obsługiwanych przez autobusy klasy mini. Trasy poprowadzono promieniście z rynku w Olsztynie do wszystkich miejscowości na terenie gminy (po raz pierwszy w historii). Będą to linie 581 do Kusiąt i okolic, 582 do Skrajnicy i okolic, 583 do Turowa, Bukowna i okolic, 584 do obu Zrębic, Krasawy i okolic oraz linia 585 do Biskupic i okolic.
mat. Jurajska Gmina OlsztynDo kilku tych miejsc dojeżdżał komercyjnie tylko PKS (ostatnimi laty w regresie), więc jakość komunikacji systematycznie spadała, a do innych w ogóle nic nie kursowało. Od teraz transport będzie publiczny, stały i pewny. Numeracja nawiązuje do numeru linii podmiejskiej (58) od dekad kojarzącej się z jurajskim Olsztynem.
Na rynku w Olsztynie urządzono kraniec silnej podmiejskiej linii 58 komunikacji miejskiej z Częstochowy. Linia, wreszcie należycie obsługiwana jak na standardy cywilizacyjne przystało, realizować będzie częste połączenia do samego centrum Częstochowy (nowy węzeł przy Piłsudskiego). Tylko na niej za przejazd podróżni będą musieli płacić dotychczasowym biletem. Aby nie komplikować im przesiadki, linie gminne pozostaną nieodpłatne.
Rozwiązanie to zwalnia pasażerów z uciążliwego rozeznawania się między systemami i kłopotliwego nabywania osobnych biletów. Dzięki temu będą przesiadać się między autobusami, nie mając świadomości, że przechodzą z jednego systemu do innego. No i najważniejsze – dzięki skomunikowaniu wszystkich miejscowości ogólnie może zwiększyć się liczba osób korzystających z komunikacji publicznej.
mat. Jurajska Gmina Olsztyn
Częstotliwość linii 58 to 30 minut w godzinach szczytu (w lipcu i sierpniu 45), poza nim godzina. Wszystkie jej kursy będą zsynchronizowane z gminnymi busami pokrywającymi równomiernie teren całej gminy, o czym obecnie mieszkańcy mogli tylko marzyć.
Wysoki standardA koszt? 3,22 złote brutto za wozokilometr. Taką stawkę zaoferował PKS Tarnobrzeg, jeden z 25 chętnych uczestników postępowania. Gmina przewiduje pracę eksploatacyjną na poziomie 420 tys. wkm rocznie (+/- 15%). Autobusy będą fabrycznie nowe, niskowejściowe o normie spalin Euro 6, wyposażone w klimatyzację i otwierane okna. Operator musi też zapewnić czytelną informację pasażerską na przystankach i w autobusach, dynamiczną informację na specjalnie postawionej stronie internetowej i mediach społecznościowych.
Olsztyn zastrzegł również obowiązek stosowania określonej z góry identyfikacji wizualnej: malatury autobusów, tablic kierunkowych, piktogramów oznaczeń technicznych (klimatyzacja, wózek, itp.).
System rusza 1 sierpnia. Umowa z PKS obowiązuje do 31 lipca 2029 r.
mat. Jurajska Gmina Olsztyn