III Kongres Infrastruktury Polskiej (8 października) będzie okazją do rozmowy o procesie inwestycyjnym widzianym z perspektywy inwestorów i wykonawców oraz o stojących przed branżą nowych wyzwaniach. Uczestnikami będą praktycy branżowi, naukowcy i politycy – łącznie kilkaset osób. Na miejsce organizacji największego w Polsce wydarzenia transportowo-kolejowego wybrano Łódź.
Głównym organizatorem kongresu jest Zespół Doradców Gospodarczych TOR. – Łódź to bardzo inspirujący przykład miasta, w którym rozwój infrastruktury jest widoczny dla każdego – mówi partner w Zespole Tadeusz Syryjczyk. Ze względu na centralne położenie Łodzi i regionu w Polsce i jej rolę w logistyce szczególna uwaga zostanie poświęcona wpływowi ekspansji gospodarki chińskiej na zmianę kształtu ekonomiki światowej, także w zakresie infrastruktury transportowej.
– Kongres będzie również okazją do omówienia przygotowania polityki inwestycyjnej w zakresie infrastruktury. Ważne miejsce zajmie też problematyka oceny wartości inwestycji w czasie: czy lepiej budować taniej i częściej remontować, czy na odwrót – dodaje T. Syryjczyk. Inną ważną kwestią będzie problem napiętych relacji między zamawiającymi a wykonawcami. Jak żartuje ekspert, sprawia to, że inwestycje infrastrukturalne stały się pewnym źródłem zarobku dla firm prawniczych.
Współorganizator to Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego. – Sprawy, o których będziemy rozmawiać, będą miały realny wpływ na życie mieszkańców regionu. Znajdą się wśród nich nie tylko kwestie jakości obsługi pasażera podczas remontów, ale i związane z miejscami pracy. Jednym z głównych tematów będzie funkcjonowanie przedsiębiorstw budowlanych wykonujących inwestycje – podkreśla marszałek Witold Stępień. Jak dodaje, ważne miejsce zajmą inwestycje zapisane w programach rządowych. – Chodzi o drogę S-14, o kolejowy tunel średnicowy, budowę linii Bełchatów – Wieluń, ale także o modernizację Magistrali Węglowej oraz tras z Łodzi do Kutna czy Sieradza – precyzuje.
Z samorządem województwa oraz ZDG TOR współdziała Stowarzyszenie „Inicjatywa dla Infrastruktury”. – Kongres to doskonała okazja, by uchwycić potencjał naszej branży. Celem naszego Stowarzyszenia jest integracja środowiska, które działa na rzecz rozwoju infrastruktury – uważa członek Rady Stowarzyszenia Paweł Winiarski. W jego opinii najważniejszym dla kongresu zadaniem jest dyskusja na temat ustanowieniu równych zasad dla zamawiających i wykonawców. – Doświadczenia, które dotknęły polskich przedsiębiorców w mijającej perspektywie, skłaniają do stworzenia nowej platformy dialogu. Pomoże to zbudować kapitał i potencjał polskich firm wykonawczych, tak by w czołówce europejskich firm budujących infrastrukturę znalazły się firmy polskie – mówi P. Winiarski.
Według przedstawiciela stowarzyszenia łódzkie inwestycje są realizowane z dużą dalekowzrocznością (– Myśli się tutaj na co najmniej 50 lat do przodu – twierdzi). – Aby infrastruktura zaspokajała nie tylko obecne, ale i przyszłe potrzeby, trzeba wdrażać rozwiązania stosowane już powszechnie na świecie. Nasz głos dotyczący nowoczesnych technologii będzie tu kluczowy – uznaje, odnosząc się do kwestii dialogu technicznego.
Więcej informacji na oficjalnej stronie wydarzenia.