Władze Katowic upatrują przyszłości miejskiego systemu transportowego w zintegrowanych węzłach przesiadkowych. W ciągu najbliższych trzech lat mają zamiar stworzyć trzy kolejne takie obiekty. Jeden z nich miałby powstać na zakończeniu nowej odnogi sieci tramwajowej Brynów – Kostuchna.
Katowicki samorząd bardzo pozytywnie ocenia własną politykę dotyczącą inwestycji transportowych. – Miasto od wielu lat prowadzi z sukcesem działania na rzecz poprawy systemu transportowego – twierdzi Krzysztof Kaczorowski z Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Katowice. Podkreśla, że komunikacja ma ważne miejsce w dokumentach planistycznych, m.in. w miejskiej strategii rozwoju. Przyznaje jednocześnie, że pandemia koronawirusa odcisnęła swoje piętno na miejskim budżecie, co wymusiło odłożenie niektórych zaplanowanych na najbliższy czas przedsięwzięć.
Są cztery węzły przesiadkowe, będzie siedem Mimo to w ramach nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej Katowice chcą kontynuować politykę budowy węzłów przesiadkowych. – W mieście funkcjonują już cztery takie węzły, w tym jeden jako międzynarodowy dworzec autobusowy – przypomina nasz rozmówca. Przedsięwzięcie o nazwie „Katowicki system zintegrowanych węzłów przesiadkowych” ma być traktowane jako strategiczne, a magistrat planuje pozyskanie na jego realizację środków unijnych.
W rozpoczynającej się siedmiolatce mają powstać trzy centra przesiadkowe – o nazwach Podlesie, św. Jana i Kostuchna. Do ostatniego z nich miałaby prowadzić wkrótce nowa odnoga sieci tramwajowej. Jej budowa ma przy tym przebiec bez wykorzystania funduszy Unii Europejskiej.
Budowa linii tramwajowej planowana ze środków własnych Na razie toczą się wczesne prace planistyczne, które mają doprowadzić do rozbudowy układu drogowego połączonej z budową nowej linii tramwajowej od istniejącej pętli Brynów do węzła Kostuchna. Odcinek ma tam zostać zakończony pętlą. Przedstawiciel magistratu określa to przedsięwzięcie mianem strategicznego. Na razie nie znamy jednak konkretnych dat planowanej realizacji inwestycji.
– Barto ważne są dla nas kwestie środowiskowe i dotyczące zmian klimatu – deklarują służby prasowe UM Katowice. Duża część środków unijnych i krajowych, o które aplikować będzie miasto, zostanie jednak przeznaczona na rozbudowę układu drogowego. Do najważniejszych inwestycji będzie należeć kolejny etap
toczącej się rozbudowy drogi krajowej nr 81.