Kędzierzyn-Koźle po raz kolejny próbuje kupić dwa autobusy elektryczne z trzema ładowarkami, dwoma pantografowymi oraz jedną mobilną, o charakterze plug-in. Jedyna otrzymana oferta przekracza jednak budżet samorządu.
Kędzierzyn-Koźle
prowadzi już trzeci przetarg na dostawę dwóch autobusów elektrycznych o długości 12 metrów. Dwa poprzednie postępowania zakończyły się niepowodzeniem z racji wysokości ofert, przekraczających budżet zamawiającego. W trzecim podejściu zgłosiła się tylko jedna firma, a więc Solaris, wyceniający dostawę na 9,643 mln złotych brutto. Budżet miasta jest mniejszy i wynosi 8,4 mln złotych brutto.
Przypomnijmy, że poza dostawą autobusów zamówienie obejmuje również dostawę oraz uruchomienie jednej dwustanowiskowej mobilnej ładowarki o mocy co najmniej 80 kW, która będzie zdolna ładować jeden lub dwa autobusy jednocześnie. W przypadku dwóch pojazdów moc ładowania ma wynosić 40 kW na autobus. Poza ładowarkami plug-in wykonawca ma także dostarczyć oraz uruchomić dwie pantografowe stacje ładowania pojazdów, każda o mocy co najmniej 250 kW.
Kędzierzyn chce nabyć autobusy o długości około 12 metrów, które pomieszczą co najmniej 70 pasażerów, z czego minimum 26 na miejscach siedzących. 7 z tych miejsc ma być dostępnych bezpośrednio z niskiej podłogi. Moc jednostki napędowej określono na minimum 160 kW, a ponadto ma mieć ona wbudowane ograniczenie prędkości do 70 km/h oraz ma posiadać system rekuperacji energii.
Autobusy mają być zdolne do przejechania minimum 135 kilometrów na jednym ładowaniu a magazyn energii ma być ładowany zarówno poprzez złącze plug-in jak i poprzez pantograf. Pojazdy mają być w pełni niskopodłogowe oraz wyposażone w system klimatyzacji, ogrzewania czy ładowarki USB dla pasażerów. Drzwi w układzie 2-2-2.
Czas na realizację całości zamówienia to 380 dni od momentu zawarcia umowy, a zamówienie ma zostać dofinansowane z programu Zielony Transport Publiczny.