Niebawem w Kielcach zostanie oddany dworzec autobusy – charakterystyczny symbol miasta. Od września zostaną tam przekierowane linie podmiejskie, których przystanki są porozrzucane po całym mieście. To wymusi z kolei konieczność uzupełnienia linii typowo miejskich. Zmiany obejmą... blisko 50 linii.
We wrześniu oddany zostanie kielecki spodek, czyli dworzec autobusowy przy ul. Czarnowskiej. Obiekt z czasów PRL został przejęty przez miasto i gruntownie zmodernizowany przez firmę Budimex.
ZTM w Kielcach opublikował właśnie projekt zmian w komunikacji. Podstawowym celem jest przeniesienie linii podmiejskich, których przystanki są porozrzucane po mieście, na nowy dworzec. Mowa o liniach 7, 9, 11, 12, 14, 18, 27, 29, 31, 32, 38, 41, 43, 45, 57. To wymusi z kolei zmianę tras linii miejskich w celu uzupełnienia układu komunikacyjnego. Zmiany obejmą linie 1, 4, 8, 10, 13, 19, 21, 25, 28, 30, 33, 35, 36, 53, 54, 102, 103, 104, 105, 106, 108, 109, 110, 111, 112, 114, C. Zlikwidowane zostaną linie 5, 24, 39, F i Z. Mnogość linii niech nie dziwi – Kielce słyną z ogromnej liczby bezpośrednich linii, co niestety często przekłada się na niską częstotliwość i słabe ich skomunikowanie. Szczegółowy projekt zmian
tutaj.
Zmianom przyświeca też chęć ograniczenia wariantów wewnątrz miasta, co ma zwiększyć czytelność układu linii, a także poprawy obsługi ścisłego centrum. Zmiany są też spowodowane bliskim końcem inwestycji drogowych polegających na budowie przedłużenia Olszewskiego do Witosa i Żagańskiej, oddaniem pętli przy Szybowcowej, a także skierowanie do obsługi ścisłego centrum mocnej linii – w tym przypadku 8, która będzie jeździć w takcie.
Zmiany zostaną poddane konsultacjom społecznym na miejskiej stronie „
Idea Kielce”. Uwagi będzie można zgłaszać do 23 sierpnia.