Rada miejska czeskiej Pragi zgodziła się na rozpisanie konkursu na aż 15-letnią obsługę dwóch nowych linii miejskiej kolei. Operator wybrany w drodze przetargu dostarczy siedem nowych zespołów trakcyjnych.
Konkurs ofert zapowiedziany przez radę miejską Pragi będzie dotyczyć dwóch linii. Po jednej z linii oznaczonej numerem S49 jeżdżą już spalinowe pociągi Arrivy na trasie Roztoky u Prahy –
Libeň – Hostivař. Druga linia – S61 – jest zupełnie nowa. Pasażerowie pojadą nią na trasie Vršovice –Zahradní Město – Depot Hostivař – Běchovice. W związku z otwarciem linii planuje się budowę trzech nowych przystanków w Pradze. Przetarg ma mieć miejsce w końcu lipca bieżącego roku, dotyczyć będzie 15-letniego okresu od grudnia 2024 roku.
Jak podaje portal zdopravy.cz, pociągi na obu liniach mają kursować co 30 minut w dni powszednie i co 60 minut w weekendy. W razie potrzeby miasto będzie mogło zwiększyć ich częstotliwość za odpowiednio wielkie pieniądze, lub wydłużyć ich kursowanie do dalszych miejscowości na liniach. Miasto szacuje, że w minimalnej opcji za działanie linii będzie płacić 250 milionów koron rocznie. To około 44 mln złotych każdego roku działania.
Miasto Praga zobowiąże nowych operatorów do kupna siedmiu elektrycznych jednostek trakcyjnych z 240 miejscami siedzącymi (a więc, zapewne – trójczłonowe, jednopokładowe). Mają być dwusystemowe, posiadać urządzenia ETCS i spełniać najnowsze warunki TSI. Przypomnijmy, że dwusystemowe ezt
produkuje dla czeskiego operatora RegioJet polska Pesa.