Trwa przetarg na rozbiórkę postmodernistycznego dworca w Częstochowie i budowę nowego obiektu. Inwestycja, której koszt wyniesie co najmniej ok. 140 mln zł, budzi dużo kontrowersji. Niewykluczone, że PKP SA będą musiały zmienić plany – do akcji wkroczył śląski wojewódzki konserwator zabytków.
Obecny obiekt, reprezentujący styl postmodernistyczny i wyróżniający się przeszkloną fasadą z partiami szkła refleksyjnego, został zbudowany w latach 1989-1996. Budowa gmachu głównego od strony al. Wolności rozpoczęła się w 1994 r. i trwała dwa lata. Obiekt został zrealizowany w oparciu o projekt Agencji Architektonicznej Centrum, a głównym projektantem był Ryszard Frankowicz.
Po latach PKP SA uznały jednak, że obiekt jest zbyt duży i kosztowny w utrzymaniu. Kilka lat temu
ogłoszono konkurs na projekt nowego dworca.
Wygrała koncepcja zespołu pracowni Toprojekt Marek Wawrzyniak (Rybnik), NStudio (Paryż) i Studio Antonini (Paryż). Decyzję o zastąpieniu dworca nowym obiektem
kontestuje jednak część mieszkańców i społeczników w Częstochowie.
W czerwcu ruszył przetarg na budowę nowego dworca po obydwu stronach stacji – z przebudową łącznika nad torami i podziałem prac na kilka etapów. Więcej o zamówieniu piszemy
tutaj. Oferty
poznaliśmy pod koniec lipca. Wystartowały trzy firmy z ofertami na kwoty od blisko 140 mln zł do 155 mln zł brutti mln zł brutto, SKB LDR – 156.612 mln zł brutto, a Berger Bau Polska – 154,698 mln zł. Budżet wynosi 120,711 mln zł brutto.
Niewykluczone, że szyki kolei pokrzyżuje konserwator zabytków. – Dedykuję wszystkim Mieszkańcom Częstochowy i Ziemi Częstochowskiej wiadomość, iż Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Katowicach postanowił, z dniem 4 sierpnia 2023 roku, wszcząć z urzędu postępowanie administracyjne w sprawie wpisania do rejestru zabytków nieruchomych województwa śląskiego dworca kolejowego w Częstochowie, położonego przy al. Wolności 21. To dobra wiadomość dla nas wszystkich – pragnących, by częstochowski Dworzec Kolejowy, obok swego znaczenia, jako podstawowy węzeł komunikacyjny dla naszego regionu i całej Polski, mógł również pełnić rolę ważnego centrum kulturalnego i handlowego – poinformował Szymon Giżyński, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego, który jest jednocześnie posłem ziemi częstochowskiej.