Mimo braku perspektyw na wznowienie ruchu tramwajowego do Konstantynowa Łódzkiego jeszcze w tym roku nie ma ryzyka utraty przez podłódzkie miasto unijnej dotacji na remont torowiska. Prace powinny zakończyć się zgodnie z planem, a osiągnięcie oczekiwanej skali przewozów nie musi nastąpić natychmiast. Łódzki urząd marszałkowski nie widzi zatem zagrożeń dotyczących wypłaty środków z RPO.
Urząd Miasta Łodzi poinformował, że
wbrew pierwotnym założeniom nie zakończy modernizacji swojego odcinka podmiejskiej linii tramwajowej do Konstantynowa Łódzkiego w tym roku. W związku z tym
utraci przynajmniej część przyznanej dotacji unijnej na tę inwestycję, licząc jednak na możliwość przesunięcia środków na inne cele. Remont trasy toczy się także na terenie Konstantynowa Łódzkiego, który również otrzymał wsparcie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2014 – 2020. Czy także w tym przypadku istnieje ryzyko cofnięcia całości lub części dofinansowania?
Łódzkie: Monitorujemy sytuację, nie ma powodów do obaw
– Cały czas pozyskujemy informacje od beneficjentów i analizujemy sytuację – twierdzi Wydział Prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego. Zgodnie z danymi przedstawionymi instytucji zarządzającej regionalnymi funduszami unijnymi przez miasto Konstantynów prace modernizacyjne na jego terenie powinny bez problemów zostać sfinalizowane do końca 2023 r. Nie ma więc konieczności zgłoszenia przedsięwzięcia na listę tzw. operacji niefunkcjonujących, nieco wbrew nazwie gromadzi ona bowiem zadania niesfinalizowane, a więc w przypadku prac infrastrukturalnych te, gdzie nie zakończyły się roboty, a nie te, w przypadku których nie uruchomiono przewozów.
W związku z opóźnieniem powstałym na terenie Łodzi jest jednak jasne, że tramwaje linii 43A nie wrócą na swoją trasę do końca grudnia. Aktualnie UMŁ informuje, że prace powinny zakończyć się w pierwszej połowie 2024 r., co będzie pozwalać na przynajmniej częściowe wznowienie kursów. Problemem pozostanie bowiem nieczynna infrastruktura torowa w ciągu ulic Konstantynowskiej, Legionów i Zielonej w Łodzi. Tramwaje podmiejskie zapewne będą zatem dojeżdżać jedynie w rejon pętli na Zdrowiu lub skrzyżowania Konstantynowskiej z al. Unii czy al. Włókniarzy.
Otwarta kwestia wskaźników rezultatu
Samorząd regionalny podkreśla, że zakończenie prac budowlanych nie jest wystarczające do utrzymania unijnej dotacji. W ciągu roku od zakończenia realizacji projektu muszą bowiem zostać osiągnięte tzw. wskaźniki rezultatu. – To liczba przewozów komunikacją miejską i liczba pasażerów komunikacji miejskiej – tłumaczą służby prasowe UMWŁ. Pierwszy z wymienionych czynników powinien osiągnąć wartość 859,5 tys. wzkm rocznie, a drugi – 2,5 tys. osób dziennie.
– Na uzasadniony wniosek beneficjenta możemy wydłużyć termin osiągnięcia wskaźników rezultatu – zastrzega urząd marszałkowski. Na razie Konstantynów Łódzki nie poinformował o ryzyku nieosiągnięcia wymaganych wartości do 31 grudnia 2024 r. Jeśli cele nie zostaną spełnione, możliwe jest pomniejszenie wysokości dofinansowania albo żądanie jego zwrotu proporcjonalnie do procenta niezrealizowania wskaźników.