Do Krajowego Planu Odbudowy – po głosach samorządów – włączono też komunikację tramwajową, choć w niewielkim zakresie. W części pożyczkowej założono jedynie środki na zakup ok. 110 tramwajów, bez powiązania z nową czy remontowaną infrastrukturą tramwajową. – Przy wsparciu zakupu taboru tramwajowego z części grantowej konieczne byłoby ograniczenie wsparcia dla innych równie ważnych inwestycji – wyjaśnia Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury i dodaje, że inwestycje związane z infrastrukturą tramwajową zostaną uwzględnione w ramach programów na nową perspektywę unijną 2021-2027.
Jak pisaliśmy, w KPO po uwagach samorządów
zawarto – w części pożyczkowej – środki w wysokości ok. 200 mln euro na zakup do 2026 r. ok. 110 tramwajów. Jednocześnie w części grantowej (bezzwrotnej) przeznaczono aż 1,1 mld euro na zakup autobusów zeroemisyjnych i niskoemisyjnych (elektryczne na baterie, hybrydy klasyczne i plug-in, na gaz: w tym LNG, LPG, CNG oraz spełniające normę EURO VI).
Pula środków ograniczona– Środki dostępne w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO) są limitowane i wielkość planowanego do zakupu taboru została wyliczona na podstawie kosztów jednostkowych, określonych w ramach wdrażania Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. W ramach dostępnych środków na KPO nie jest możliwa realizacja wszystkich rodzajów inwestycji. Równolegle toczy się proces programowania nowej perspektywy finansowej na lata 2021-2027, w ramach której przewidywane jest także wsparcie dla inwestycji tramwajowych – podkreśla Szymon Huptyś, rzecznik Ministerstwa Infrastruktury.
Dlaczego jednak tramwaje włączono do mniej atrakcyjnej części pożyczkowej, a nie bezzwrotnej, grantowej? – Na etapie konsultacji społecznych środki z części grantowej były już rozdzielone, w tym znaczna ich część na zakup taboru autobusowego. Aby uwzględnić postulaty samorządów, konieczne było uruchomienie części pożyczkowej z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (RRF) w tym zakresie. W przeciwnym razie, przy wsparciu zakupu taboru tramwajowego z części grantowej, konieczne byłoby ograniczenie wsparcia dla innych równie ważnych inwestycji – mówi Huptyś. Jak zaznacza, kwestie „redystrybucji środków, w tym ewentualnego umorzenia pożyczek, a nawet przyznania bezzwrotnych dotacji z części pożyczkowej”, nie zostały jeszcze rozstrzygnięte. Nie wiadomo zatem, czy zakup nowych tramwajów będzie wiązał się z koniecznością pełnego zwrotu środków.
Środki na zakup tramwajów będą podlegać w oparciu o zasady, które zapisano w rozporządzeniu dot. wdrożenia RRF. To m.in. gotowość do realizacji („dojrzałość” projektu), zgodność z wymogami UE, trafność, stan przygotowania projektu, wykonalność, wspieranie wzrostu gospodarczego i nowych miejsc pracy oraz efekty dla gospodarki. – W odniesieniu do kryteriów transportowych, obecnie toczy się dyskusja dotycząca systemu wdrażania KPO i dopiero po jej zakończeniu kryteria zostaną dookreślone – mówi Szymon Huptyś.
Co ze środkami na infrastrukturę tramwajową?Do tej pory standardem przy środkach unijnych było powiązanie zakupu taboru z remontami bądź rozbudową infrastruktury tramwajowej (nowe trasy), czyli inwestycjami zwiększającymi zasięg bądź poprawiające parametry funkcjonowania komunikacji szynowej. W ramach KPO założono, że wsparcie będzie udzielane w pierwszej kolejności obszarom gdzie wprowadzono lub planowane jest wprowadzenie stref czystego transportu. – KPO, zgodnie z wymogami zawartymi w zapisach rozporządzenia RRF, musi odnosić się do sztywno określonych celów, w tym celu klimatycznego wynoszącego 37% całości środków zawartych w KPO państwa członkowskiego. Dlatego zakup tramwajów został ujęty w reformie określanej jako zwiększenie udziału zero i niskoemisyjnego transportu oraz przeciwdziałanie i zmniejszenie negatywnego oddziaływania transportu na środowisko – informuje Szymon Huptyś.
Infrastruktura tramwajowa ma zostać uwzględniona w ramach programów na nową perspektywę unijną 2021-2027. – W ramach dostępnych środków na KPO nie jest możliwa realizacja wszystkich rodzajów inwestycji. Środki dostępne w ramach RRF to nie jedyne źródło finansowania inwestycji infrastrukturalnych. Należy mieć na uwadze, że realizacja rozbudowy czy modernizacji linii tramwajowych będzie możliwa ze środków polityki spójności – mówi Huptyś. „Programowanie” nowej perspektywy unijnej trwa, więc na razie wiąż nie wiadomo z jakich programów i jakie środki będą dostępne na projekty związane z remontem i rozbudową infrastruktury tramwajowej.
Metro za drogieW KPO w ogóle nie przewidziano żadnych środków na metro. – KPO to przede wszystkim plan, który ma wprowadzać reformy wynikające z Zaleceń Komisji Europejskiej dla Polski. Dlatego też nie wszystkie rodzaje inwestycji mogą się w nim znaleźć. Z uwagi na to, że projekty związane z budową metra generują znaczne koszty, ich uwzględnienie wiązałoby się koniecznością ograniczenia innych inwestycji w miastach – wyjaśnia Szymon Huptyś.