– W projekcie KPM czytamy, że priorytety to nie abstrakcyjnie rozumiany wzrost, ale jakość życia, miejsca pracy i zrównoważony rozwój. Mniej ścigania się ze wszystkimi, więcej budowania na mocnych stronach. Duży nacisk na dwukierunkową komunikację z mieszkańcami – mówi o opublikowanej kilka tygodni temu wstępnej wersji Krajowej Polityki Miejskiej Wojciech Makowski, który w Instytucie Spraw Obywatelskich kieruje projektami dotyczącymi zrównoważonego transportu.
Krajowa Polityka Miejska (KPM) to dokument, na który od miesięcy czekają m.in. społeczni aktywiści. To on ma bowiem akcentować zasady, zgodnie z którymi polskie miasta powinny się rozwijać w różnych obszarach, w tym również o obszarze transportowym.
– To nie jest perfekcyjny dokument, czasem widać napięcie pomiędzy diagnozą a działaniami, które były planowane w zupełnym oderwaniu od niej. Ale ogólnie można wyczytać w niej spójne myślenie o mieście. Jest w nim głębokie przemyślenie sytuacji w Polsce, a też łączność z trendami intelektualnymi na Zachodzie. Jestem daleki od przypisywania nam zasług, ale nie wyobrażam sobie, że taki dokument mógłby wyjść z Ministerstwa, jeżeli środowiska Kongresu Ruchów Miejskich by nie było – twierdzi Makowski. O Krajowej Polityce Miejskiej dyskutowano m.in. podczas ostatniego Kongresu Ruchów Miejskich, zorganizowanego w Białystoku. W budowanie dokumentu włączono społeczników miejskich, którzy włożyli sporo wysiłku we wzajemną edukację i spędzili dziesiątki godzin na organizowanych przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju konferencjach i warsztatach.
– Ten dokument to bezprecedensowe posypanie głowy popiołem. Ministerstwo odpowiedzialne za transport nareszcie przyznaje, że poszerzanie dróg wzbudza nowy ruch, a dotychczasowa polityka prowadzi do ucieczki ludzi z transportu zbiorowego, uzależnienia ich od samochodu i spadku jakości życia. Jasno stawia tezę, że rozbuchane programy inwestycje wielu samorządów trzeba urealnić, a miasta planować tak, żeby minimalizować potrzeby transportowe. To sposób myślenia radykalnie różny od dotychczasowych krajowych dokumentów strategicznych, chociażby "Strategii Rozwoju Transportu do 2020/2030", lansującej podążanie za popytem na indywidualną motoryzację. Wygląda na to, że polski rząd odzyskał łączność z trendami w urbanistyce dominującymi w Paryżu, Berlinie czy Nowym Jorku. Niestety, o mniej więcej rok za późno, żeby dostatecznie wpłynąć na planowanie perspektywy 2014-2020, w której podział środków nie zapowiada przełamania prymatu zwiększania przepustowości drogowej – podsumowuje Makowski.
Krajowa Polityka Miejska będzie pierwszy takim dokumentem w Polsce, który tworzony jest na poziomie administracji centralnej i proponuje kompleksową strategię rozwoju miast. Strategia ma obejmować lata do 2020 roku i znacząco wpłynąć na poprawę życia mieszkańców polskich miast. Jesienią strategia ma zostać zaakceptowana przez rząd.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Zapisz się do newslettera:
