Kraków. Kazimierz od dziś z ograniczonym ruchem samochodowym

Statystyki za rok 2016 wskazują , że na 1000 mieszkańców Krakowa przypada 741 samochodów. To jeden z najwyższych wskaźników w Europie. W niektórych częściach miasta, jest to szczególnie dotkliwe - tak jak na Kazimierzu, gdzie przyjeżdżają kierowcy lokalni, inni krakowianie oraz zmotoryzowani turyści. W dni wolne od pracy jest to najbardziej uciążliwe. Znalezienie wolnego miejsca do parkowania nie jest łatwe.

Centrum z ograniczonym ruchem

Dlatego w dzielnicy zmieni się organizacja ruchu ulicznego, co z jednej strony ma podnieść poziom bezpieczeństwa pieszych: dzieci, spacerujących turystów, czy mieszkańców idących za sprawunkami, a z drugiej ułatwić parkowanie mieszkańcom tej części miasta. Intensywność ruchu ulicznego ma zmaleć. Jak pokazują badania, choćby najnowsze sondaże realizowane na zlecenie Gazety Wyborczej, poziom akceptacji dla tego typu rozwiązań jest w Krakowie wysoki - ponad 60 proc. ankietowanych popiera ograniczenia ruchu w centrum, co jest najwyższym wskaźnikiem wśród innych polskich miast.

Dlatego od wtorku (5 grudnia), na obszarze części historycznego Kazimierza obowiązywać będą już nowe zasady ruchu. Dojazd do głównych ulic tego zabytkowego obszaru (Miodowej, Dietla, Krakowskiej, Dajwór, Starowiślnej) będzie możliwy dla wszystkich kierowców. Na węższe, wewnętrzne ulice kwartału, wjazd będą mieli tylko mieszkańcy, dostawcy, taksówkarze oraz goście hotelowi.

Zmienią się kierunki ruchu niektórych ulic, aby zniechęcić kierowców do krążenia w poszukiwaniu miejsca postojowego. Odcinek ulicy Miodowej, między ul. Bożego Ciała i Brzozową, będzie jednokierunkowy w stronę ul. Starowiślnej. Na ul. Wawrzyńca zmiany będą bardziej znaczące. Jazda będzie możliwa od ul. Dajwór do ul. Bożego Ciała (a więc odwrotnie niż dziś). To duża zmiana, ale ma uchronić kwartał przed kierowcami używającymi wąskich uliczek Kazimierza do tranzytu lub omijającymi korki na ważniejszych arteriach. Jeden kierunek ruchu zostanie wprowadzony również na ul. Halickiej.

Dodatkowo na dwupasmowej ul. Dietla, na skrajnych pasach pomiędzy ulicami Krakowską i Starowiślną, dopuszczono parkowanie na czas nocy (pomiędzy godz. 20, a 7 rano) i na cały okres weekendowy.

Chodniki dla pieszych

- Wszystkie wprowadzane zmiany dokonywane są z myślą o mieszkańcach Krakowa, tak by nawet w najbardziej turystycznych dzielnicach, utrzymać komfort poruszania się po chodnikach i ulicach - zapewnia Łukasz Franek, wicedyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Rosnąca popularność Krakowa wśród turystów sprawia, że władze miasta muszą coraz częściej szukać rozwiązań, które pozwolą zachować otwartość na gości i jednocześnie utrzymać atrakcyjność dzielnic turystycznych dla mieszkańców.
Dlatego też Strefę Ograniczonego Ruchu na Kazimierzu władze Krakowa wprowadzają wraz z porządkowanie chodników. Na całym obszarze Strefy Płatnego Parkowania likwidowane się miejsca postojowe, które pozostawiają pieszym mniej niż 2 metry szerokości chodnika (w pojedynczych przypadkach minimum wyznaczono na 1,5 metra). Dlatego np. na ul. Józefa na Kazimierzu parkowanie jest teraz dopuszczalne wyłącznie na jezdni (chodniki są zbyt wąskie) i tylko po jednej stronie. Takich zmian wychodzących na przeciw pieszym jest o wiele więcej.

Jednocześnie, by zadbać o kierowców, Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu ustawia słupki oddzielające ruch samochodowy od pasa pieszego. - W ten sposób kierowcy nie muszą się zastanawiać, czy zaparkowali zgodnie z przepisami, a piesi mogą swobodnie przechodzić. Takie porządkowanie sytuacji, po pierwszym zdziwieniu kierowców, spotyka się z przychylnością - mówi Łukasz Franek, wicedyrektor ZIKiT. - Jednocześnie, by zadbać o kierowców mieszkających przy ulicach ze zmniejszoną liczbą miejsc postojowych na ulicach, władze Krakowa decydują się na takie ruchy, jak ograniczenie wjazdu, dla samochodów spoza kwartału - dodaje.