Przed świętami Bożego Narodzenia krakowscy radni zdecydowali o wprowadzeniu na obszarze turystycznym kwartału Kazimierz tzw. strefy czystego transportu, która zastąpi Stefę ograniczonego ruchu. Zacznie ona obowiązywać od soboty, 5 stycznia.
Strefa czystego transportu to narzędzie –
w zamyśle ustawy o elektromobilności – służące do ograniczenia emisji zanieczyszczeń komunikacyjnych, m.in. pyłów i tlenków azotu, zmniejszania natężenia ruchu samochodowego na obszarze silnie użytkowanym przez pieszych, a także podnoszące ich komfort poruszania się.
Kraków jest pierwszym miastem, które skorzysta z możliwości, jakie daje ustawa.
Strefa czystego transportu będzie testowo obowiązywać przez pół roku. Jeśli projekt się sprawdzi, będzie wprowadzony na stałe.
Po wprowadzeniu strefy czystego transportu na Kazimierz prawo wjazdu będą mieli mieszkańcy (swoimi dotychczasowymi pojazdami bez żadnych ograniczeń) oraz przedsiębiorcy (do końca 2025 r. – później musieliby się wyposażyć w samochody niskoemisyjne) i taksówki (bez ograniczeń do końca 2025 r.). Poza nimi wjazd będą miały jedynie pojazdy elektryczne, napędzane wodorem lub gazem CNG.
Impulsem do wprowadzenia strefy czystego transportu było uchylenie przez wojewodę wcześniej wprowadzonej tutaj strefy ograniczonego ruchu, która – zdaniem wojewody – nie miała umocowania w prawie i dzieliła mieszkańców w zależności od miejsca zamieszania.
Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał jednak pod koniec roku, że decyzja wojewody była niesłuszna, a miasto miało prawo wprowadzić zmiany w tym kształcie. Pomimo tego orzeczenia Kraków zostaje przy strefie czystego transportu – postanowienie sądu będzie miało wpływ na dyskusję o ewentualnych kolejnych ograniczeniach i zmianach w ruchu w kolejnych obszarach miasta.