Krakowskie MPK testuje na I Obwodnicy w ruchu liniowym jazdę tramwaju z opuszczonym pantografem, bez zasilania z sieci trakcyjnej. W ten system mają być wyposażone cztery Lajkoniki – z umożliwieniem zastosowania tego rozwiązania w innych nowych tramwajach.
Kraków, w dwóch przetargach ramowych,
kupił 110 Lajkoników, produkowanych przez Stadlera. W czerwcu pierwsze pojazdy
zostały włączone do ruchu. Pod koniec listopada pasażerów woziło już 20 pojazdów.
Zgodnie z warunkami, cztery pojazdy mają być wyposażone w innowacyjny system, który pozwoli na przejazd bez zasilania z sieci trakcyjnej na odcinku co najmniej 3 km. Pozostałe pojazdy mają być wyposażone w instalację, która umożliwi zamontowanie tego systemu w przyszłości.
MPK, zamawiając takie pojazdy,
chce przede wszystkim uzyskać odpowiednie doświadczenie. – Rozwiązania te pozwolą w przyszłości na uruchomienie w obrębie I Obwodnicy fragmentów linii bez konieczności stawiania słupów trakcyjnych. Będzie to jednak uzależnione od możliwości dostosowania do tego rodzaju rozwiązania wagonów starszego typu. Biorąc jednak pod uwagę to, jak dynamicznie rozwija się ten obszar rynku, być może już za kilka lat będziemy mieli możliwość korzystania w Krakowie z fragmentów linii w centrum, gdzie tramwaje będą kursować bez sieci trakcyjnej, a ich superkondensatory będą ładowane np. indukcyjnie podczas postoju na przystankach – wyjaśniał kilka lat temu Rafał Świerczyński, prezes MPK Kraków.
Jak informuje MPK, rozpoczęły się testy przejazdu w trybie autonomicznym – bez zasilania z sieci – w regularnym ruchu liniowym. Przejazd tramwaju bez korzystania z sieci trakcyjnej odbywa się na linii nr 18 (Czerwone Maki P+R – Krowodrzy Górka) w ścisłym centrum miasta w rejonie I Obwodnicy.
fot. MPK
Zapisz się do newslettera:
