„Krakowiaki” mają już za sobą 1 000 000 przejechanych kilometrów po krakowskich torowiskach. Taki dystans pokonało łącznie 36 nowych tramwajów od początku eksploatacji do 7 kwietnia 2016 roku.
Pierwszy „Krakowiak” zaczął wozić pasażerów w niedzielę, 30 sierpnia 2015 roku. Ostatni wagon wyprodukowany w bydgoskiej fabryce PESA SA
został dostarczony we wtorek rano, 29 grudnia 2015 roku. Dostawy odbyły się z opóźnieniem z uwago na obłożenie Pesy zamówieniami w końcówce starej perspektywy unijnej,
Niskopodłogowe „Krakowiaki” kursują na linii nr 4 z Bronowic Małych do Wzgórz Krzesławickich, gdzie zastąpiły wysokopodłogowe wagony 105N oraz na linii nr 50 (z Kurdwanowa do Krowodrzy Górki) i linii nr 52 (z Czerwonych Maków do Os. Piastów). - Chcę wrócić do dni, w których z oczekiwaniem analizowaliśmy harmonogram realizacji kontraktu, który był realizowany przez Pesę. Dzięki elastyczności zarządu tego producenta i współpracy z krakowskim MPK, wbrew niedowiarkom udało się dotrzymać termin w 2015 roku, co pozwoliło na rozliczenie projektu współfinansowanego ze środków UE w 80%. Ten tramwaj był realizowany na indywidualne zamówienie MPK, to swego rodzaju prototyp, gdzie wymagania przewoźnika były bardzo wysokie. To najnowocześniejszy i najdłuższy tramwaj w Polsce. Oczekiwania ze strony władz miasta i kierownictwa MPK oraz mieszkańców ziściły się. Tramwaj określany jest jako prototyp, ale charakteryzuje się o wiele mniejszą awaryjnością niż inne nasze niskopodłogowe tramwaje - powiedział Tadeusz Trzmiel, Zastępca Prezydenta Miasta Krakowa.
Warto podkreślić, że „Krakowiaki” zostały przygotowane specjalnie dla Krakowa. Mają długość prawie 43 metrów i mogą jednorazowo przewieźć ok. 300 pasażerów. Posiadają klimatyzację, nowoczesny system informacji pasażerskiej, monitoring oraz dwa automaty biletowe, w których za bilet zapłacimy monetami i kartą płatniczą. Tramwaje zostały także wyposażone w specjalną platformę, która ułatwia wsiadanie i wysiadanie osobom niepełnosprawnym poruszającym się na wózkach. Dla pasażerów w środku wagonów zostały przygotowane miejsca na rowery, bagaż oraz specjalne miejsce, gdzie dzięki zamontowanym portom USB i gniazdkom elektrycznym mogą doładować swoje telefony i inne urządzenia mobilne.
Robert Szot, dyrektor marketingu rynku tramwajowego Pesy powiedział, że uzyskanie miliona kilometrów przejechanych przez krakowskie Krakowiaki świadczy o tym, że prototyp dobrze wpisał się w infrastrukturę miasta oraz został pozytywnie przyjęty przez mieszkańców. Wiceprezydent Trzmiel uroczyście umieścił naklejkę czapki Krakuska nad napisem Krakowiak. Jest to symbol, którego pomysłodawcą jest jedna z mieszkanek Krakowa. Warto dodać, że Kraków nie ustaje w inwestycjach tramwajowych.
Plany na nową perspektywę unijną 2014-2020 zakładają budowę blisko 8 km tras oraz zakup nowych pojazdów.