Kraków prowadzi przetarg na dostawę do 50 niskopodłogowych tramwajów. Dzisiaj minął termin składania ofert. Udział w postępowaniu zadeklarowały cztery podmioty. Wśród nich znalazła się także Pesa. Cena w przetargu na tramwaje stanowi zaledwie 40% całej oceny przetargowej.
Przedmiotem postępowania, ogłoszonego w sierpniu przez MPK Kraków, jest dostawa do 50 nowych, niskopodłogowych i przegubowych tramwajów jednokierunkowych o długości od 32 do 35 metrów wraz z wyposażeniem i narzędziami specjalnymi.
Dzisiaj minął termin składania ofert
Do przetargu o krakowskie zamówienie stanęły cztery podmioty. Najtańszą ofertę złożyła bydgoska Pesa. Zaproponowała ona, że jeden wagon dostarczy w kwocie 6,950 mln zł netto. Druga w kolejności okazała się oferta konsorcjum stworzonego przez Stadlera Polskę i Solarisa. Firmy zaproponowały, że za jeden tramwaj chcą 7 270 127 zł netto. Udział w postępowaniu wzięła także Skoda. Jej tramwaj kosztuje z kolei 8,29 mln zł netto. Najdroższą ofertę złożył z kolei Newag, który życzy sobie za tramwaj 8,595 mln zł netto.
Zamawiający przygotował budżet w wysokości 365 538 411 zł.
Jaki ten tramwaj?Zgodnie ze specyfikacją pojazdy muszą posiadać co najmniej 60% niskiej podłogi, przy czym jej ciągłość może zostać przerwana częścią o innej wysokości, z jednym stopniem. Pojemność pojazdu określono na minimum 220 osób (przy napełnieniu pięć osób na 1 m2), przy czym liczba miejsc siedzących nie może być mniejsza nić 35% całkowitej liczby miejsc. Więcej o wymaganiach pisaliśmy
tutaj.
Jednym z ciekawszych warunków jest możliwość jazdy
bez zasilania z górnej sieci trakcyjnej na odległości minimum 3 km (wokół pierwszej obwodnicy w Krakowie) przy napełnieniu nie mniejszym niż 2/3 nominalnego.
Realizacja zamówienia podzielone jest na części. Pierwsza z nich obejmuje dostawę 35 sztuk pojazdów w terminie 20 miesięcy od zawarcia umowy realizacyjnej, a ewentualne kolejne zamówienia dotyczyć będą dostaw pozostałych tramwajów. Ostatnia umowa może być więc zawarta najpóźniej 31 października 2021 r. Termin realizacji dostaw mija pod koniec października 2023 r., a całej umowy – pod koniec 2023 r.
W tej chwili trudno określić, kto ma szansę na wygraną. Cena nie jest najważniejszym kryterium. W 50% o wyborze zadecydują kryteria techniczne. Pod uwagę brane będzie siedem parametrów. Punktowane będą wózki obrotowe, silniki, przekładnie mechaniczne i koła, które spełniają wymagania jako część zamienna w nowoczesnych tramwajach, eksploatowanych od 2012 r. w MPK SA (zunifikowane bądź równoważne), długość podłogi w przedziale pasażerskim, dostępnej między pierwszym a czwartym wózkiem bez stopni, o wysokości 370-480 mm nad poziomem główki szyny i odpowiedniej szerokości, system ogrzewania i schładzania powietrza z wykorzystaniem agregatów chłodniczo-grzewczo-wentylacyjnych, umieszczanych wyłącznie na dachu pojazdu, a także zastosowanie w przedziale pasażerskim otworów okiennych w maksymalnie dwóch gabarytach (o szerokości nie mniej niż 1500 mm i 1000 mm), z wyłączeniem szyb w ścianach bocznych czół wagonu.
Cena decyduje o wyborze w 40%. Inne kryteria to gwarancja na każdy tramwaj pond minimalne 36 miesięcy (2%), koszt eksploatacji z uwzględnieniem autonomicznej jazdy (2%), podatność do przemieszczania się ramy wózka (2%), szerokość światła drzwi dwuskrzydłowych (2%), a także ukształtowanie ściany czołowej dla podniesienia bezpieczeństwa przechodniów (2%).