– Do końca roku liczba skrzyżowań objętych priorytetem w sygnalizacji świetlnej dla komunikacji szynowej podwoi się – zapowiedziały Tramwaje Warszawskie podczas Kongresu Transportu Publicznego. Poznaliśmy także lokalizacje, w których tramwaje przyspieszą w ciągu najbliższych trzech lat.
Jedną z budzących największe zainteresowanie idei Kongresu Transportu Publicznego jest prezentowanie studiów przypadku w ramach tematyki budowy zintegrowanego systemu transportowego. Jednym z przykładów były wdrożenia priorytetów w sygnalizacji świetlnej dla ruchu tramwajowego w Warszawie. Prezentację przeprowadził Grzegorz Madrjas, kierownik Działu Strategii i Rozwoju Tramwajów Warszawskich.
Jak zaznaczył, każdy projekt prowadzony jest w ramach określonych instytucji. W przypadku tak dużego miasta, jak Warszawa, udział we wprowadzaniu priorytetyzacji na skrzyżowaniach ma kilka podmiotów: Zarząd Dróg Miejskich, Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych, Miejski Inżynier Ruchu, oraz oczywiście Tramwaje Warszawskie. Priorytety są wprowadzane w koordynacji pomiędzy tymi instytucjami, Przyjęto założenie, że odpowiedzialność finansowa spoczywa na inwestorze – jeśli więc priorytety wprowadzane są np. w ramach prac nad sygnalizacją świetlną, płaci za nie Zarząd Dróg Miejskich. Jeśli modernizowana jest linia tramwajowa, koszty ponosi spółka TW itd.
Dwie drogi do priorytetów
Priorytety dla tramwajów wprowadzone są w Warszawie na dwa sposoby. Po pierwsze dzieje się to w ramach budowanego przez miasto obszarowo korytarzowego systemu zarządzania ruchem. Priorytety są jednym z podsystemów tego projektu. Drugim sposobem są niezależnie wdrażane priorytety na zasadzie lokalnej – przystosowania konkretnego skrzyżowania lub trasy tramwajowej. Jak tłumaczy Madrjas, dzieje się tak tam, gdzie miejski system dotrze dopiero w dalszej perspektywie i oczekiwanie byłoby zbyt długie.
Jak wynika z doświadczeń zespołu Tramwajów Warszawskich, oba sposoby wprowadzania priorytetyzacji mają określone wady i zalety. Podejście indywidualne jest czasochłonne i kosztowne, ale powstające rozwiązania są "skrojone na miarę". Dzięki temu efekty czasowe są o 15 do 30 procent lepsze dla każdego indywidualnego skrzyżowania, niż przy realizacji obszarowej. – Po kilkudziesięciu przeprowadzonych projektach jesteśmy w stanie wyróżnić typy skrzyżowań i w ten sposób przyspieszyć prace – dodaje Madrjas. Podejście systemowe nie daje tak spektakularnych efektów, ale jest dużo szybsze.
Jak wykryć tramwaj?
Inżynier odniósł się również do dyskusji dotyczącej sposobu detekcji tramwaju, użytkowanego w ramach wprowadzania priorytetów. Jego zdaniem pętle indukcyjne, pogardzane nieraz w środowisku eksperckim jako "prymitywne" w rzeczywistości są najbardziej precyzyjne w określaniu pozycji tramwaju i najbardziej niezawodne – mogą funkcjonować nawet przez kilkanaście lat.
Swoje zalety mają też jednak pozostałe systemy: detekcja radiowa jest najszybsza we wdrożeniu, a detekcja nieklasyczna daje ciekawe możliwości dodatkowe. Pozwala ona m.in. wykryć rodzaj pojazdu, czy kierunek, w którym się porusza. – Dzięki temu można przygotować sygnalizację nawet na dwa skrzyżowania do przodu – mówi Grzegorz Madrjas. Poniżej można zobaczyć mikrosymulację, którą TW wykorzystują do sprawdzania poprawności projektu.
Co trzecie skrzyżowanie z priorytetem. Już w tym roku
Dotychczasowe wdrożenia w ramach miejskiego systemu obejmują: trasę w ciągu Al. Jerozolimskich (9 skrzyżowań – przy czym trwa badanie nowych rozwiązań) oraz monitoring skrzyżowań poza obszarem działania systemu.
Przeprowadzone wdrożenia w ramach rozwiązań indywidualnych to: ul. Światowida (5 skrzyżowań), ul. Powstańców Śląskich (8 skrzyżowań + 1 kal.), ul. Wolska – Połczyńska (3 skrzyżowania), ul. Jagiellońska (zespół 2 skrzyżowań), rejon Kaliskiego i Kocjana (zespół 2 skrzyżowań), al. Zieleniecka i ul.Targowa (4 skrzyżowania – tam trwa jeszcze kalibracja).
Wdrożenia w toku są następujące: ciąg Powstańców Śląskich – Połczyńska (3 skrzyżowania, termin X 2015), rejon Placu Wilsona (3 skrzyżowania, X’15), odcinek Słowackiego – Marymoncka (14 skrzyżowań, termin XII 2015) oraz odcinek 11 Listopada – Odrowąża – Rembielińska (12 skrzyżowań, termin XI/XII 2015).
Jak zaznacza Grzegorz Madrjas, w Warszawie jest bardzo dużo skrzyżowań z sygnalizacją świetlną – aż 750, co bierze się z oczekiwań mieszkańców. Ok. 250 z nich obsługuje ruch tramwajowy. W tej chwili priorytety funkcjonują na 24 z nich, a kalibracja trwa na kolejnych pięciu, ale do końca roku liczba zwiększy się ponad dwukrotnie – aż o 32 skrzyżowania. – Obejmie więc już jedną czwartą sieci – podkreśla.
Wkrótce dziesiątki kolejnych skrzyżowań
Poznaliśmy też plany Tramwajów Warszawskich na kolejne lata. W 2016 roku priorytety mają się pojawić w następujących ulicach: al. Jana Pawła II (4 skrzyżowania), Radiowa (5 skrzyżowań), ciąg Połczyńska – Wolska (3 skrzyżowania) oraz skrzyżowaniach Młynarska/ Żytnia i Rakowiecka/ Boboli.
Plany na 2017 i 2018 rok są bardzo ambitne i obejmują następujące lokalizacje: ul. Obozowa, al. Waszyngtona, ul. Grochowska, ul. Puławska , ul. Woronicza, ul. Wołoska oraz al. Jana Pawła II – część północna. Już w przyszłym roku rozpocznie się projektowanie priorytetów w tych miejscach.
LINK DO BIAŁEJ KSIĘGI MOBILNOŚCI
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.