fot. Aktron, lic. CC BY-SA 2.5/GDFLautobus w Katowicach
Komunikacyjny Związek Komunalny Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego ogłosił w środę przetarg na obsługę dwóch kolejnych linii autobusowych. Od listopada w pojedynczych przetargach związek szukał już operatorów dla blisko 20 linii, ale w ostatnich dniach większym problemem był dla niego druzgocący raport NIK, zarzucający m.in. ustawianie przetargów.
Przetarg dotyczy linii 80 łączącej Plac Piastów w Gliwicach i dworzec w Tarnowskich Górach, oraz linii 288, która z Placu Piastów prowadzi do Zbrosławic. Zamówienie ma obowiązywać dwa lata i obejmuje w sumie 831 tys. wzkm. Oferty można składać do 20 marca. W 95% o ocenie oferty decyduje cena, a w pozostałym zakresie warunki płatności.
To już kolejny taki przetarg w KZK GOP. Od listopada związek ogłosił przetargi na obsługę 19 linii, zwykle dotyczyły pojedynczych tras. Na razie rozstrzygnięto jedną – ośmioletnią obsługę linii 901 wokół Będzina, zrealizuje ją konsorcjum firm Usługi Transportowe Krzysztof Pawelec, INTRANS oraz Usługi Transportowe Lucjan Brożek. Zarobi na tym ponad 2 mln 637 tys. zł.
KZK GOP to w polskich warunkach transportowy gigant, z którym może się równać co najwyżej warszawski ZTM. Górnośląski związek skupia w sobie 28 gmin i zapewnia publiczny transport na obszarze zamieszkałym przez ponad 2 mln osób. Codziennie z autobusów i tramwajów KZK GOP korzysta milion pasażerów. Choć nie wszystkie miasta województwa śląskiego należą do związku, to dzięki jego pojazdom można dostać się też do miejsc leżących formalnie poza jego granicami, np. do Tychów, a w MZK Tarnowskie Góry uznawane są bilety wydawane przez KZK GOP.
NIK krytykuje KZK
Pod koniec stycznia związek musiał jednak zmierzyć się z bardzo niekorzystnymi wynikami kontroli, jaką przeprowadziła w nim Najwyższa Izba Kontroli. Urząd wytknął szereg nieprawidłowości związanych z wydatkowaniem w KZK pieniędzy w latach 2010-14 i określił efekt kontroli jako jednoznacznie negatywny. Jak się wydaje, najpoważniejszy z zarzutów dotyczy czterech przetargów, w tym jednego bardzo dużego. W 2013 r. KZK GOP zorganizowała przetarg na obsługę aż 181 linii, co wymagało od oferentów dysponowania ponad 600 pojazdami. Według NIK-u ten i trzy inne przetargi zostały zorganizowane tak, by wszystkie wymagania były w stanie spełnić wyłącznie konsorcja firm należących do gmin-członków KZK.
Związek broni się, że korzysta z usług aż 35 różnych przewoźników, zapytania we wspomnianych przetargach kierowały również firmy, które do tej pory nie działały na Górnym Śląsku, a warunki przetargów dopuszczały podwykonawstwo. W dodatku KIO nie dopatrzyła się w nich nieprawidłowości. Ale NIK wskazał, że wspomniane zamówienia nie dopuszczały składania ofert wariantowych lub częściowych. Tak więc większość usług realizowanych na Górnym Śląsku musiała trafić do konsorcjum PKM Gliwice, PKM Katowice i PKM Sosnowiec. Według Izby narusza to zasady konkurencji a w efekcie prowadzi to do zawyżonych cen po jakich KZK GOP nabyło usługi przewozowe. We wniosku wprost wskazano, że takie postępowanie miało na celu „promowanie podmiotów komunalnych dla ochrony miejsc pracy”.
Co ciekawe, inny górnośląski związek komunalny – MZK Jastrzębie-Zdrój – zmaga się właśnie z zupełnie przeciwnymi kłopotami. Tam przetarg na obsługę większości linii wygrał warszawski Warbus, przewoźnik, który do tej pory nie był tam obecny, a pokonał w nim miejską spółkę PKM Jastrzębie. Dla tej ostatniej oznacza to de facto bankructwo, a radni z Jastrzębia, by bronić PKM zdecydowali właśnie o wystąpieniu z MZK, co stawia pod znakiem zapytania jego istnienie.
Bez sprawozdań, bez podatku
Wśród pozostałych zarzutów wobec KZK GOP NIK wymienia m.in. brak sprawozdań finansowych z 32 miesięcy, nieprawidłowości w opłatach podatku dochodowego od przychodów pracowników związku na sumę ponad 1,35 mln zł, czy zamówienie usług prawniczych za 764 tys. zł w trybie z wolnej ręki, który w tym wypadku nie miał zastosowania. Zastrzeżenia wzbudziło też postępowanie wobec pasażerów KZK GOP. Co trzecia skarga z ich strony nie była rozpatrywana w terminie.
NIK w związku z raportem zawiadomił o nieprawidłowościach rzecznika dyscypliny finansów publicznych, urząd skarbowy i izbę skarbową.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.