Nierozwiązanym problemem pozostaje tłok w łączniku przesiadkowym między peronami na stacji Świętokrzyska. – Gorąco zachęcam, by pasażerowie podjęli próbę przejścia przez antresolę – mówi Katarzyna Strzegowska, dyrektor ZTM-u. Prezes Metra przekonuje natomiast, że sytuacja na Świętokrzyskiej nie jest wyjątkowa: nierównomierne obciążenie głowic i wyjść występuje na innych stacjach.
Jak
pisaliśmy, z bezpośredniego przejścia między peronami na stacji przesiadkowej korzysta do 60 tys. pasażerów dziennie. W szczycie w wąskim łączniku robi się tłoczno. – Istnieją dwa połączenia peronów. Zachęcam wszystkich pasażerów do korzystania z wytycznych, które wskazuje informacja pasażerska – mówi Jerzy Lejk, prezes Metra, mając na myśli alternatywne przejście nad peronami, przez antresolę. – Odległość między środkiem peronu jest taka sama, czas przejścia bardzo zbliżony. Wspólnie z ZTM obserwujemy sytuację – dodaje prezes.
– Obserwując zwiększone obciążenie, podjęliśmy decyzję o zwolnieniu bramek, zrobiliśmy poziome oznakowanie, które sprawdza się i ułatwia drogę. Gorąco zachęcam, by pasażerowie, którzy jeszcze z tej formuły przejścia nie korzystali, podjęli próbę przejścia przez antresolę. Zarówno czas, jak i odległości są takie same. W momencie zwiększonego potoku pasażerskiego komfortowo i szybko można przejść antresolą – mówi Katarzyna Strzegowska, dyrektor ZTM-u.
Ponadto prezes Metra przekonuje, że nierównomierne – czy nadmiarowe – obciążenie niektórych wejść i głowic stacji nie jest sytuacją nietypową i niespotykaną. – Zjawisko to jest obserwowane na wielu stacjach. Przykładowo na stacji Centrum 85% pasażerów korzysta z wyjść południowych, a 15% z północnych. Podobnie na Ratuszu czy na Dworcu Wileńskim – mówi Lejk.
Warto jednak pamiętać, że informacje o „takiej samej odległości” w przypadku dwóch przejść między peronami są jednak pewnym uproszczeniem – dotyczą drogi mierzonej między środkami dwóch peronów, a nie między samymi wejściami na peron. Natomiast przykłady nierównomiernego ruchu z innych stacji mogą być przyczynkiem do dyskusji o nieoptymalnych lokalizacjach stacji czy układu wyjść (problem dotyczy stacji przesuniętych na jedną stronę skrzyżowania).
Na razie sytuacja – jeżeli chodzi o liczbę pasażerów na Świętokrzyskiej – ustabilizowała się. W przyszłości jednak, wraz z rozbudową układu komunikacyjnego czy zwiększaniem częstotliwości kursowania metra, sytuacja może ulec zmianie. Jeśli się pogorszy – urzędnicy
sugerują możliwość wprowadzenia ruchu jednokierunkowego w łączniku.