Grupa naukowców, samorządowców i przedsiębiorców, w tym autorzy omawianego przez nas niedawno raportu o chaosie urbanistycznym w Polsce, wystosowała do premiera Donalda Tuska list otwarty, w którym wymieniono główne problemy planowania przestrzennego w naszym kraju, a także wezwano rząd do działań.
List to kolejny głos w debacie na temat chaosu w planowaniu przestrzennym w Polsce. O raporcie naukowców
pisaliśmy w tym miejscu i będziemy pisać nadal. Można go znaleźć
pod tym linkiem. List publikujemy poniżej w całości.
LIST OTWARTY
do
PREZESA RADY MINISTRÓW DONALDA TUSKA
Szanowny Panie Premierze,
Przestrzeń jest dobrem wspólnym, a jej jakość, czyli porządek i piękno, wartości przyrodnicze i kulturowe, mają zasadnicze znaczenie dla rozwoju społecznego i ekonomicznego. Brak należytej troski ze strony kolejnych rządów o stan przestrzeni naszego kraju, narastający chaos i niekontrolowana urbanizacja, skłoniły nas do sformułowania niniejszego listu.
Niekontrolowana urbanizacja - wynik wadliwego planowania przestrzennego - powoduje olbrzymie straty społeczne. Wywołuje wielomiliardowe, nieuzasadnione koszty dla polskich rodzin, przedsiębiorstw, samorządów, budżetu państwa. Staje się coraz poważniejszą barierą rozwoju kraju. Chaos przestrzenny, a zwłaszcza niekontrolowane rozpraszanie zabudowy i „rozlewanie się” miast, to źródło wielu niekorzystnych zjawisk.
- Niski standard i wysokie koszty życia na terenach rozproszonej zabudowy, pozbawionych usług i transportu publicznego. Źle zaplanowana przestrzeń odbija się negatywnie na życiu rodzinnym, powoduje zanik społecznych kontaktów oraz ogranicza dostępność do usług. Wydłużenie drogi z domu do pracy i szkoły oraz ograniczone możliwości wykorzystania transportu publicznego powodują nasilenie ruchu na drogach, stratę czasu, zwiększenie zużycia paliwa, wzrost liczby wypadków drogowych.
- Wadliwe planowanie przestrzenne nie spełnia roli regulacyjnej i prowadzi do nieracjonalnego zagospodarowania terenów. O tym, co i gdzie będzie budowane, często decyduje deweloper lub właściciel działki, a nie gmina. Ignorowane są przy tym koszty ponoszone przez władze lokalne oraz przyszłe warunki życia mieszkańców.
- Wysokie koszty budowy i utrzymania infrastruktury technicznej oraz usług społecznych, zwłaszcza edukacyjnych i zdrowotnych, zarówno dla mieszkańców, jak i samorządów.
- Niezwykle wysokie, przeważnie nieuzasadnione koszty wykupu terenu pod zaplanowane inwestycje publiczne. Jest to efekt przeznaczania pod zabudowę przez niektóre gminy większości wolnych terenów, choć jest oczywiste, że duża część z nich nigdy nie będzie zabudowana. W skali kraju przeznaczono w planach miejscowych pod zabudowę mieszkaniową tereny, na których mogłoby zamieszkać ponad 60 mln osób. Ponad 90 gmin przeznaczyło w planach na te cele grunty, których zaludnienie wymagałoby nawet dziesięciokrotnego zwiększenia liczby mieszkańców gminy.
- Zobowiązania finansowe gmin wynikające z obowiązku wykupu terenów pod zaplanowane drogi przekroczyły według wiarygodnych szacunków 120 mld zł. W konsekwencji, rośnie liczba pozwów kierowanych do sądów przez właścicieli nieruchomości żądających odszkodowań – ich wysokość w niektórych gminach to setki milionów złotych.
- Bardzo wysokie koszty krajowych inwestycji publicznych zwłaszcza tras drogowych i korytarzy przesyłowych, dla których nie rezerwuje się terenów w planach. Wadliwe planowanie przestrzenne utrudnia inwestowanie w tak wielkim stopniu, że konieczne było wprowadzenie specustaw, aby umożliwić w Polsce budowę autostrad i dróg ekspresowych. Rząd i Sejm potwierdziły tym samym, że system planowania przestrzennego jest wadliwy i niewydolny.
- Olbrzymie straty na skutek zniszczeń zabudowy i infrastruktury na terenach zagrożonych powodziami. Koszty ostatniej wielkiej powodzi w 2010 roku przekroczyły 12 mld zł.
- Niedostosowanie lokalizacji miejsc pracy do układów komunikacyjnych i nowej zabudowy. W efekcie, sieć transportowa nie jest w stanie obsłużyć rosnącego natężenia ruchu samochodowego.
- Niesprawne planowanie przestrzenne i brak kontroli publicznej nad zmianami zagospodarowania terenu prowadzi do nieodwracalnego niszczenia środowiska przyrodniczego, zwłaszcza do nadmiernego zanieczyszczenia gleb, wód i powietrza.
Problemy te są znane. Istniejący system planowania przestrzennego jest od szeregu lat przedmiotem powszechnej krytyki. Jego szczególnie negatywną ocenę zawiera przyjęta w 2011 roku uchwałami Rady Ministrów i Sejmu ‘Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030’, w której przedstawiono skutki patologii przestrzennych i kierunki koniecznych działań. Od uchwalenia ‘Koncepcji’ minęły trzy lata, jej wytyczne wciąż nie są wdrażane, tymczasem niekorzystne zjawiska przestrzenne mają coraz szerszy zasięg i przynoszą coraz większe straty.
Szanowny Panie Premierze,
Rozwiązanie przedstawionych w naszym liście problemów jest zadaniem rządu. Konieczna jest kompleksowa, systemowa reforma naszej gospodarki przestrzennej i planowania przestrzennego. Jej kierunki są znane. Obok ‘Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030’ definiują je liczne dokumenty i raporty. Planowanie przestrzenne ma w Polsce ponad stuletnie tradycje, wiemy również, jak współczesne problemy rozwoju przestrzennego skutecznie rozwiązują inne kraje. Zreformowany system winien zapewnić prowadzenie racjonalnej polityki przestrzennej na poziomie krajowym, regionalnym i lokalnym, wprowadzić planową i uporządkowaną zabudowę miast i wsi, ograniczyć rozpraszanie zabudowy oraz chronić tereny otwarte i krajobraz.
Reforma planowania winna zapewnić w całym kraju właściwy poziom architektoniczny, funkcjonalny i ekologiczny nowej zabudowy oraz modernizację zaniedbanych kwartałów miast. Konieczne jest ułatwienie inwestowania i ograniczenie szkodliwych, administracyjnych decyzji o warunkach zabudowy. Musimy powiązać planowanie przestrzenne z planowaniem rozwoju, a zwłaszcza z demograficznymi i ekonomicznymi realiami polskich gmin.
Będzie to trudna reforma, bowiem musi naruszyć interesy grup społecznych, którym niekontrolowana urbanizacja przynosi zyski. Jeśli jednak Polski Rząd nie przygotuje i nie wdroży rozwiązań prawnych oraz instytucjonalnych zapowiadanych w ‘Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030’, jeśli reforma nie stanie się jednym z politycznych priorytetów, chaos urbanizacyjny będzie narastał, straty finansowe będą coraz większe, a inwestowanie coraz trudniejsze. Końcowe koszty zapłacimy wszyscy, bowiem dewastacja przestrzeni przełoży się na znaczące obniżenie jakości życia, kryzys finansów publicznych i zahamowanie rozwoju naszego kraju.
Adam Aduszkiewicz - Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej
Andrzej Arendarski – Prezes Krajowej Izby Gospodarczej
Henryka Bochniarz - Prezydent Konfederacji Lewiatan
Andrzej Bratkowski - Komisja Kodyfikacyjna Prawa Budowlanego
Iwo Byczewski – Rada Fundatorów FRDL
Marek Budzyński - architekt, Profesor Politechniki Warszawskiej
Krzysztof Chwalibóg - architekt, Przewodniczący Polskiej Rady Architektury
Agata Dąmbska - Forum Od-nowa
Marek Degórski - Dyrektor Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN
Henryk Domański - Profesor, Instytut Filozofii i Socjologii PAN
Wojciech Eichelberger – psycholog, dyrektor Instytutu Psychoimmunologii
Grzegorz Gorzelak - Dyrektor Centrum Studiów Regionalnych i Lokalnych EUROREG UW
Ryszard Grobelny - Prezydent Poznania
Irena Herbst - Centrum PPP
Krzysztof Herbst - FISE
Hubert Izdebski - Profesor, Uniwersytet Warszawski
Antoni Jackowski - Prezes Polskiego Towarzystwa Geograficznego
Ewa Kipta - Prezes Stowarzyszenia „Forum Rewitalizacji”
Mariusz Kistowski - Prezes Polskiej Asocjacji Ekologii Krajobrazu
Kazimierz Kirejczyk - Prezes REAS
Mieczysław Kochanowski - urbanista, Profesor Politechnika Gdańska
Adam Kowalewski - architekt, Komisja Kodyfikacyjna Prawa Budowlanego
Grzegorz Kostrzewa-Zorbas - Prezes Stowarzyszenia Ład na Mazowszu
Jan Król - Rada Główna Business Centre Club
Tadeusz Markowski - Prezes Towarzystwa Urbanistów Polskich
Elżbieta Mączyńska - Prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego
Lech Mergler - Stowarzyszenie Prawo do Miasta, Kongres Ruchów Miejskich
Jeremi Mordasewicz - Konfederacja Lewiatan
Roman Nowicki - Przewodniczący Kongresu Budownictwa
Rafał Olbiński - malarz, grafik, twórca plakatów
Andrzej Piłat - Przewodniczący Naczelnej Rady Zatrudnienia
Andrzej Porawski - Związek Miast Polskich
Jerzy Regulski - Prezes Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej
Jacek Santorski - psycholog, Rada Gospodarcza przy Prezesie Rady Ministrów
Magdalena Staniszkis - architekt, Profesor Politechniki Warszawskiej
Bolesław Stelmach - Przewodniczący Głównej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej
Jerzy Stępień - Sędzia TK w st. spocz., Uczelnia Łazarskiego
Mariusz Ścisło - Prezes Stowarzyszenia Architektów Polskich
Przemysław Śleszyński - Profesor, Instytut Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN
Ryszard Trykosko - Przewodniczący Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa
Jacek Wasilewski - Profesor w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej
Igor Zachariasz - Uczelnia Łazarskiego
Warszawa, 8 lipca 2014 roku