Kolejny łódzki przetarg tramwajowy nie przyniósł przełamania złej passy. Wszystkie oferty w przetargu na budowę nowego odcinka trasy tramwajowej w ciągu Strykowskiej do przystanku ŁKA Marysin znacząco przewyższają budżet. W tej sytuacji można spodziewać się, że Łódź zrealizuje oszczędniejszą wersję krańca – w oddaleniu od przystanku kolejowego.
Przedmiotem przetargu jest budowa nowego torowiska tramwajowego, który połączy przebudowywaną trasę w ul. Strykowskiej z przystankiem ŁKA Łódź – Marysin – z przebiegiem w tunelu pod ul. Inflancką. Na nowej pętli przewidziano trzy tory.
Dzisiaj (19 kwietnia) minął termin składania ofert. Wystartowały cztery firmy, ale wszystkie złożyły oferty znacząco przewyższające skromny budżet, określony na kwotę 21,891 mln zł brutto. Budimex proponuje 57,727 mln zł brutto, Torpol – 59,880 mln zł, Strabag – 66,107 mln zł, Alusta – 69,841 mln zł brutto. Kryteria wyboru to cena (60%) i gwarancja (40%).
W tej sytuacji można spodziewać się, że Łódź nie rozstrzygnie przetargu. W takiej sytuacji uruchomiona może zostać opcja w przetargu na przebudowę torowiska w ciągu Wojska Polskiego i Strykowskiej, która przewiduje budowę krańca dla tramwajów dwukierunkowych za istniejącą pętlą tramwajową. Wówczas całą trasę w ciągu Strykowskiej i Wojska Polskiego będą mogły obsługiwać wyłącznie tramwaje dwukierunkowe. Projekty krańców prezentowaliśmy
tutaj. Oferty we wspomnianym przetargu
otwarto w I połowie kwietnia.