Łódź: Braki kadrowe nadal hamują rozwój sieci autobusowej

Poważne problemy z niedoborem pracowników łódzkiej komunikacji miejskiej rozpoczęły się ok. rok temu. Miasto zmniejszyło wówczas częstotliwość kursowania niektórych linii autobusowych, w tym na długich trasach międzydzielnicowych, bo samorządowy przewoźnik MPK-Łódź dysponował zbyt małą liczbą kierowców. W kolejnych miesiącach spółka zapewniała, że sytuacja normuje się m.in. dzięki organizacji kursów pozwalających zdobyć kandydatom uprawnienia zawodowe.

Są plany, ale jak je zrealizować?

Mimo to samorząd przyznaje, że zmiany na rynku pracy nie pozostają bez wpływu na funkcjonowanie transportu zbiorowego. – Mamy w planach rozwój sieci połączeń autobusowych i obsługę kolejnych terenów,, co ułatwi korzystanie z komunikacji miejskiej – deklaruje Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu Urzędu Miasta Łodzi. Dodaje jednocześnie, że procesy inwestycyjne, a więc remonty torowisk, wymuszają na organizatorze zaangażowanie większej liczby autobusów i kierowców do obsługi linii zastępczych.

Kluczowa stała się też obsługa niektórych linii stałych, które na pewnych odcinkach przejęły rolę niekursujących tramwajów (nie tylko na trasach remontowanych, ale i na tych wyłączonych z ruchu mimo nierozpoczęcia modernizacji torowiska). – Podstawowe linie i tak są ograniczone przez dostępność kierowców na rynku pracy – potwierdził nasz rozmówca. Na razie raczej nie doczekamy się zatem realizacji pojawiających się od lat koncepcji objęcia obsługą komunikacyjną m.in. terenów położonych za pętlą Modrzew czy ul. ks. Brzóski na Bałutach.

Nie ma już podwykonawcy

– Jednakże MPK cały czas prowadzi nabory na prowadzących – zapewnia przedstawiciel ZDiT. Uzupełnienie kadry ma pozwolić na zabezpieczenie realizacji zadań na aktualnym poziomie. W miarę możliwości układ tras ma natomiast być uzupełniany o dodatkowe połączenia.

Miasto podkreśla, że pomimo trudności nie pozostaje bierne w kwestii obejmowania obsługą terenów pozbawionych dotychczas komunikacji miejskiej. – W ostatnim czasie uruchomione były choćby połączenia na Jędrzejów Przemysłowy – wskazuje Tomasz Andrzejewski. Mowa tu m.in. o kursach nocnych. Dodajmy, że w zeszłym roku rozwiązany został kontrakt pomiędzy MPK a prywatną spółką BP Tour, która jako podwykonawca realizowała część brygad na liniach zastępczych 43A, 43B czy Z13.