Łódź: Budowa drogi rowerowej na Radogoszcz

Zarząd Dróg i Transportu ogłosił przetarg na budowę nowej i przebudowę istniejącej drogi rowerowej wzdłuż ul. Zgierskiej i Zachodniej. W wyniku zamówienia nowa infrastruktura powstanie na ok. 3,5-kilometrowym odcinku między centrum handlowo-rozrywkowym Manufaktura a ul. Pojezierską. Nawierzchnia istniejącej drogi z kostki brukowej zostanie wymieniona na bitumiczną. Powstaną też brakujące przejazdy rowerowe. Przy okazji obok Manufaktury pojawią się także stojaki rowerowe.

– Wartość inwestycji określi przetarg. Otwarcie ofert ma nastąpić jeszcze w kwietniu. Prace rozpoczną się w tym roku, a zakończą wiosną 2019 r. – informuje rzecznik prasowy ZDiT Tomasz Andrzejewski.

Inwestycja będzie miała miejsce na jednej z najważniejszych tras rowerowych w mieście. – Droga wzdłuż Zachodniej i Zgierskiej będzie przedostatnim ogniwem ciągu, który łączy ze Śródmieściem bardzo duże osiedle na Radogoszczu. Mieszka tak kilkadziesiąt tysięcy ludzi – zaznacza Bartosz Zimny ze ZDiT. Potem do przebudowy pozostanie już tylko odcinek w Parku Staromiejskim (wraz z całym parkiem oraz ul. Północną i Ogrodową, do roku 2020) oraz ulica Nowomiejska i Plac Wolności. – Po zakończeniu wszystkich prac rowerzyści otrzymają wygodny dojazd do Placu Wolności i Piotrkowskiej aż spod granicy Zgierza. Dziś infrastruktura jest tam w wielu miejscach bardzo słaba i niewygodna, przez co część rowerzystów korzysta z jezdni lub chodników – dodaje Zimny.

Nie wszyscy rowerzyści skręcają jednak przy Manufakturze do parku. Wielu z nich jedzie dalej istniejącym odcinkiem na południe, który urywa się przy ul. Ogrodowej przed przejściem dla pieszych, oddalonym w dodatku od narożnika. Miejsce nazywane przez łódzkie środowiska rowerowe „punktem teleportacyjnym” zostanie przebudowane zapewne dopiero podczas rewitalizacji obszarowej centrum Łodzi.

Prezes Fundacji „Normalne Miasto – Fenomen” Hubert Barański przypomina, że na inwestycję zostanie wykorzystana większość tegorocznego budżetu na infrastrukturę rowerową. – Niestety, opracowanie nie było przez urzędników na żadnym etapie konsultowane z organizacjami rowerowymi – twierdzi. Jako jeden ze skutków wskazuje brak rozwiązania przy wspomnianym skrzyżowaniu z ul. Ogrodową. Zdaniem prezesa Fenomenu wątpliwa jest wobec tego sensowność tworzenia odcinka aż do przejazdu przy Manufakturze. – Tym bardziej, że fragment ten urzędnicy przewidzieli jako ciąg pieszo-rowerowy wykonany z płyt chodnikowych – dodaje.

Kolejnym zarzutem jest pozostawienie ostrych zakrętów przy skrzyżowaniu z ul. Drewnowską oraz brak na tym skrzyżowaniu przejazdu na drugą, wschodnią) stronę jezdni mimo istniejącego w tym miejscu przejścia dla pieszych wraz z sygnalizacją. – Podobne dziwaczne rozwiązanie, utrwalające stan obecny, przewidziano przy skrzyżowaniu ul. Lutomierską. Tam również przewidziano dziwne ostre zakręty i przeplatanki drogi dla rowerów z chodnikami – kontynuuje. Z kolei na wysokości ul. Bazarowej i Sędziowskiej nie będzie wykonania przejazdu dla rowerów przy istniejących przejściach dla pieszych. Zastrzeżenia organizacji pozarządowej budzi też zamiar modernizacji przejazdów przez ul. Stefana i Pojezierską mimo ich dobrego stanu i młodego wieku (powstały przed pięcioma laty). Według Barańskiego przy Pojezierskiej zamiast tego należałoby wykonać nowe przejazdy po wschodniej północnej stronie skrzyżowania.