Łódź Fabryczna: Dworzec czy „WPA”?

Niedawno informowaliśmy o ustawieniu na autobusowej części dworca Łódź Fabryczna gabloty na rozkłady jazdy. Choć autobusy wjeżdżają na podziemną stację już niemal dwa lata, dopiero teraz kończy się okres prowizorycznego ogłaszania rozkładu jazdy poprzez naklejanie kartek na nieczynne okienko kasowe. Napisy umieszczone na górze nowej tablicy zwróciły jednak uwagę naszych czytelników.

Łódź z jedynym WPA w Polsce

Naniesiona na niebieską planszę nazwa obiektu nie brzmi bowiem „dworzec”. Płytę odjazdową określono bowiem mało zrozumiałym skrótowcem WPA. Oznacza on wielostanowiskowy przystanek autobusowy, ale podobnego oznaczenia nie stosuje się w żadnym innym miejscu w Polsce. Trudno więc dziwić się, że budzi on zdziwienie – zwłaszcza osób przyjezdnych.

Co więcej, opisy na różnych tablicach nie są jednoznaczne. Na panelach informacyjnych przy zejściu ze schodów ruchomych prowadzących bezpośrednio na stanowiska odjazdowe z al. Rodziny Poznańskich umieszczono bowiem zwyczajny napis „dworzec autobusowy”. Skąd więc niekonsekwencja? Nie wiemy. Zarząd Dróg i Transportu Urzędu Miasta Łodzi, który zarządza autobusową częścią Łodzi Fabrycznej, nie odpowiedział nam na pytanie o przyczynę zastosowania oznaczenia WPA.

Wciąż nie ma kasy, a schody ruchome stanęły

Wydaje się, że jedną z przyczyn unikania słowa „dworzec” może być treść definicji dworca wynikająca z ustawy o publicznym transporcie zbiorowym. Określa ona, że dworzec to „miejsce przeznaczone do odprawy pasażerów, w którym znajdują się w szczególności: przystanki komunikacyjne, punkt sprzedaży biletów oraz punkt informacji dla podróżnych”. Tymczasem w Łodzi Fabrycznej wciąż nie otwarto żadnej kasy biletowej (okienko informacji działa od niedawna).

Problemy dworca (który formalnie nie jest dworcem) nie kończą się jednak na oznakowaniu. Znów nie są czynne jedne ze schodów ruchomych prowadzące z al. Rodziny Poznańskich. Przypomnijmy, że schody ruchome i windy wyłączano z eksploatacji już kilkakrotnie.