Bez problemów można obecnie dostać się z naziemnych przystanków tramwajowych czy autobusowych na podziemną płytę dworca autobusów regionalnych i dalekobieżnych Łódź Fabryczna. Miasto naprawiło bowiem zepsute po majowych nawalnych opadach windy. Jak twierdzi jednak zarządca obiektu, w przypadku gwałtownych zjawisk atmosferycznych trudno jest zapobiec zniszczeniom. Czy problemy powtórzą się zatem w przyszłości?
W zeszłym miesiącu informowaliśmy na naszych łamach o kolejnych istotnych problemach dotyczących funkcjonowania podziemnego dworca Łódź Fabryczna. Po majowej ulewie
unieruchomione zostały windy prowadzące z poziomu „0” na część autobusową. Nie był to pierwszy przypadek nieusuwanej przez dłuższy okres awarii dźwigów. W zeszłym roku przerwa w funkcjonowaniu większości z nich trwała około siedem miesięcy, co wynikało z przedłużającej się naprawy gwarancyjnej.
ZDiT: Trudno o skuteczne zabezpieczenie przed skutkami oberwania chmuryJak zapewnia nas zarządca tej części dworca, aktualnie nie ma już problemów z dostaniem się na płytę ze stanowiskami odjazdowymi autobusów dalekobieżnych. – Oczywiście windy zostały naprawione i obecnie wszystkie są do dyspozycji pasażerów – mówi Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu Urzędu Miasta Łodzi. Przerwa pracy dźwigów tym razem trwała zatem około trzy miesiące.
Jak przypomina nasz rozmówca, opady, jakie miały miejsce 11 maja tego roku, były wyjątkowo intensywne. – Podczas tej ulewy doszło do licznych podtopień i zalań na terenie miasta – podkreśla. – W takim przypadku trudno o skuteczne zabezpieczenie – ocenia. Nie da się zatem wykluczyć, że w przypadku wystąpienia podobnie gwałtownych zjawisk atmosferycznych dojdzie do ponownego przerwania pracy dźwigów, a usunięcie szkód znów zajmie więcej niż kilka godzin czy dni.
Przeglądy instalacji mają pomóc w uniknięciu ponownego paraliżu ZDiT przekonuje przy tym, że stara się zapobiec awariom. – Przed spodziewanymi opadami wykonywane są przeglądy instalacji, aby uniknąć podobnych sytuacji – powiedział nam przedstawiciel Zarządu.
Wciąż aktualne wydają się natomiast pozostałe problemy autobusowego dworca Łódź Fabryczna. Choć otwarto tam okienko informacji, nadal nie sprzedaje ono żadnych biletów, a wielu przewoźników, którzy korzystali z dawnego Dworca Centralnego PKS (autobusowej części zburzonej naziemnej Łodzi Fabrycznej), nie przywróciło dawnego przebiegu swoich tras. Z peryferyjnego dworca Łódź Północna należącego do PKS Łódź odjeżdżają więc np. wszystkie autobusy w kierunku Rawy Mazowieckiej i Nowego Miasta nad Pilicą.