Łódź: Jest umowa w sprawie wiaduktów na Przybyszewskiego

– Stare wiadukty są w fatalnym stanie – przypomina pierwszy wiceprezydent Łodzi Adam Pustelnik. Ich degradacja wymusiła w ostatnich latach zwężenie obu jezdni, a następnie ograniczenie tonażu (z tego powodu przestały kursować po nich miejskie autobusy). Wygrany przez Intercor przetarg rozstrzygnięto pod koniec lipca.

Kontrakt jest wart prawie 87 mln zł. Wiadukty (dwie nitki drogowe i jedna tramwajowa) nad linią kolejową 540 zostaną rozebrane, a następnie – wybudowane od nowa. Jako pierwszy zniknie wiadukt północny, przenoszący ruch samochodowy w stronę centrum. Po wybudowaniu na jego miejscu nowej przeprawy to samo stanie się z nitką południową, a następnie – z położonym pośrodku wiaduktem tramwajowym.

Inwestycja zostanie dofinansowana z funduszy unijnych. Z jednej strony ich przyznanie umożliwi odbudowę sypiącej się przeprawy, z drugiej jednak narzuci ścisły limit czasowy. Wiadukty muszą być gotowe do końca okresu rozliczeniowego obecnej unijnej perspektywy budżetowej, czyli najpóźniej 31 grudnia 2023 r. Biorąc pod uwagę konieczność przygotowania m. in. tymczasowej organizacji ruchu, w praktyce na wykonanie zadania zostały dwa sezony budowlane.

– Połowę inwestycji planujemy zakończyć jesienią 2022 r., a całość – jesienią 2023 r. To typowa dla naszej firmy inwestycja, mamy potencjał i doświadczenie. Sądzę, że przy tej inwestycji nie powinno nas nic zaskoczyć – mówi cytowany w komunikacie Urzędu Miasta Łodzi prezes Intercor Piotr Jurczyk.

Nowe wiadukty na ul. Przybyszewskiego będą miały po trzy pasy ruchu dla samochodów. Autobusy mają poruszać się po nitce środkowej, która zostanie wykonana jako pas autobusowo-tramwajowy. Po planowanej budowie przystanku kolejowego Łódź Zarzew wiadukt stanie się częścią tramwajowo-autobusowo-kolejowego węzła komunikacyjnego. Przy Papierniczej i Niciarnianej maj powstać parkingi „Parkuj i Jedź”.