Łodzianie już dziś chętnie korzystają z kolei, by podróżować po mieście – wynika z krótkiego wystąpienia Tomasza Bużałka na Kongresie Transportu Publicznego. Przedstawiciel Urzędu Miasta Łodzi liczy przy tym, że rola kolei w przewozach wewnątrz Łodzi znacznie wzrośnie po otwarciu tunelu średnicowego. – To będzie wielka zmiana – ocenia.
Jedna z debat drugiego dnia Kongresu Transportu Publicznego poświęcona została kwestii tworzenia zintegrowanych systemów transportowych. Wśród omawianych przykładów znalazła się łódzka sieć komunikacji miejskiej. Od niedawna obejmuje ona także regionalne połączenia kolejowe, z których na terenie miasta można korzystać na takich samych zasadach, jak z autobusu czy tramwaju.
Integracja taryfowa wyprzedziła informacyjną
– Jeśli chodzi o integrację biletową, zrobiliśmy duży krok – ocenił Tomasz Bużałek z Biura Strategii Urzędu Miasta Łodzi. – Od kwietnia
honorujemy bilety obu regionalnych przewoźników kolejowych, którzy kursują na liniach w Łodzi [Przewozów Regionalnych i Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej], a nasze bilety miejskie są honorowane w pociągach – opisywał. Przypomnijmy jednak, że zakres porozumienia z PR
został od tamtego czasu zmniejszony. Nie są już bowiem uznawane w tramwajach i autobusach bilety Polregio wydane na konkretną trasę, a jedynie te ważne na całym obszarze aglomeracji łódzkiej.
– Wciąż dużo do zrobienia jest natomiast na pewno w zakresie integracji informacji pasażerskiej – przyznał przedstawiciel Urzędu Miasta Łodzi. – Jakimś pomysłem przewoźników jest wywieszanie kolejowych rozkładów jazdy na przystankach wokół dworców – dodał. – Kolej w Łodzi wciąż funkcjonuje z niskimi częstotliwościami, więc to o tyle ważne, że można sprawdzić, czy jest sens oczekiwania na pociąg – stwierdził.
Miasto czeka na budowę tunelu
Dalsze etapy integracji kolei z komunikacją miejską mają nastąpić jednak po otwarciu
tunelu średnicowego łączącego Łódź Fabryczną z rejonem dworców Łódź Kaliska i Łódź Żabieniec. Od dłuższego czasu miasto zapowiada, że transport w osi wschód – zachód ma zostać wówczas w pewnej mierze przejęty przez pociągi regionalne. – Wielka zmiana czeka nas za kilka lat. Na razie będziemy się do niej sukcesywnie przygotowywać – powiedział Tomasz Bużałek.
Dotychczasowe doświadczenia miasta z włączaniem pociągów do systemu transportu zbiorowego są przy tym zdaniem prelegenta bardzo dobre. – Przez te kilka miesięcy łodzianie i łodzianki już zaakceptowali kolej jako pełnoprawny środek komunikacji miejskiej – przekonywał. Obecnie mieszkańcy mogą korzystać przede wszystkim z połączeń na trasie Łódź Andrzejów – Łódź Widzew – Łódź Fabryczna, a także z tzw. kolei obwodowej Łódź Widzew – Łódź Chojny – Łódź Kaliska. Bez dopłat dojechać można także na przystanki Radogoszcz Zachód i Żabieniec na północy miasta. Posiadacze biletów miejskich mogą korzystać również z łódzkiego odcinka reaktywowanej niedawno trasy Łódź Widzew – Łódź Arturówek – Zgierz.