Łódzkie MPK, które musiało znaleźć podwykonawcę, by zrealizować zastępcze przewozy za zlikwidowany tramwaj na linii ozorkowskiej, podejmie się samodzielnej obsługi połączeń uruchomionych po zawieszeniu kursowania tramwaju 43 do Konstantynowa Łódzkiego i Lutomierska. Autobusy 43B wjeżdżają do podlutomierskiego Kazimierza, gdzie zastępują zlikwidowaną linię PKS Łódź. Wydłuża to czas przejazdu do Lutomierska o kilka minut.
Dziś (w poniedziałek 4 marca) przypada pierwszy dzień roboczy funkcjonowania zastępczej komunikacji autobusowej za
tramwaje linii 43A i 43B do Konstantynowa Łódzkiego i Lutomierska. Oba połączenia oznaczone są tymi samymi symbolami, jakie przyporządkowano wcześniej tramwajom, co stanowi wyjątek od stosowanej w Łodzi numeracji linii zastępczych. Przed numerami wszystkich innych tras stosuje się bowiem symbol Z (np. do Ozorkowa kursują obecnie autobusy Z46, a do Zgierza – Z45).
Gdy przed rokiem zawieszano obsługę linii tramwajowych do Zgierza i Ozorkowa, łódzkie MPK miało problem z wygospodarowaniem odpowiedniej liczby pojazdów i kierowców do podjęcia nowych zadań realizowanych autobusami. Skala problemu była na tyle duża, że niedługo potem przewoźnik
zawarł umowę ze zgierską spółką Markab, by ta przejęła część zadań. Przedsiębiorstwo, w którym udziały ma miasto Zgierz, obsługuje część brygad Z45 i Z46 do tej pory.
MPK ma obecnie odpowiedni potencjał taborowyTym razem likwidacja kursów tramwajowych również doprowadziła do konieczności zwiększenia liczby uruchamianych brygad autobusowych. – Do obsługi linii Z43 A/B potrzeba pięciu autobusów – powiedziała nam Agnieszka Magnuszewska, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Łodzi. Konstantynów nie ma jednak własnego zakładu transportowego, który mógłby wspomóc łódzkiego przewoźnika w podjęciu zadania.
– Dysponujemy odpowiednim potencjałem taborowym i kadrowym. Na razie nie poszukujemy podwykonawcy do obsługi tych linii – zapewnia nas przy tym nasza rozmówczyni. Na linii 43A i 43B kursują autobusy dwunastometrowe, a więc mniej pojemne niż większość wagonów tramwajowych, które wykorzystywane były do obsługi połączenia do minionej soboty. Część przystanków pośrednich ma charakter „na żądanie”.
Więcej kursów do Kazimierza, ale do Łodzi jedzie się naokołoWprowadzenie komunikacji zastępczej za tramwaj paradoksalnie częściowo poprawiło sytuację komunikacyjną mieszkańców podlutomierskiego Kazimierza. Dotychczas gmina Lutomiersk zlecała obsługę miejscowości łódzkiemu PKS.
Linia Szydłów – Lutomiersk – Kazimierz – Łódź została jednak zlikwidowana w miniony piątek. W zamian za nią zastępczy autobus 43B wjeżdża do centrum wsi, a więc kursuje trasą nieco dłuższą niż zawieszony tramwaj. Wjazdy wykonywane są jednak tylko podczas przejazdu w kierunku Lutomierska. Jadący do Łodzi muszą wsiąść do autobusu jadącego w kierunku przeciwnym i przejechać pętlę. Wiąże się to także z odbyciem postoju na przystanku końcowym.