Łódzkiemu MPK coraz trudniej pozyskać kierowców autobusów dysponujących już odpowiednimi uprawnieniami. Przewoźnik zamierza więc zorganizować we własnym zakresie kurs na prawo jazdy kategorii D oraz świadectwo kwalifikacji do przewozu osób. Zwiększenie rezerw kadrowych staje się dla przedsiębiorstwa coraz pilniejszą potrzebą.
Obecnie MPK zatrudnia ok. 800 kierowców i 900 motorniczych. Zapotrzebowanie na nowych prowadzących jest duże. – Średni wiek w tej grupie to ok. 50 lat – informuje prezes spółki Zbigniew Papierski. W tym roku ok. 60 prowadzących nabędzie uprawnienia emerytalne. MPK dąży do wyrównania tego ubytku, tak by poziom zatrudnienia pozostał bez zmian.
Coraz trudniej o wyszkolonego kierowcę
– Na rynku pracy jest deficyt osób posiadających uprawnienia do kierowania autobusem i świadectwo kwalifikacji. Sięgamy więc do projektów, które umożliwią nam pozyskanie zasobów ludzkich – mówi kierownik działu szkoleń Sławomir Worach. MPK zamierza zorganizować kurs na prawo jazdy kategorii D oraz kwalifikację do przewozu osób (ośrodek szkolenia kierowców, który zajmie się prowadzeniem szkolenia, zostanie wyłoniony w drodze przetargu). Po uzyskaniu nowego zawodu i zatrudnieniu się w MPK pracownik będzie spłacał swój kurs, wyrażając zgodę na potrącenie części pensji. System finansowania będzie więc podobny do tego, który stosowano dotychczas przy szkoleniach motorniczych. – Dla najbardziej wyróżniających się kursantów przewidujemy częściowe umorzenie opłaty – zastrzega prezes.
Wyszkolenie kierowcy, który ma jedynie prawo jazdy kategorii B, trwa łącznie około dwóch miesięcy. – Na ten czas składają się 30-40 dni kursu kategorii D i 24 dni niezbędnych na wyrobienie świadectwa kwalifikacji – informuje Worach. Akcja rekrutacyjna będzie jednak równolegle prowadzona także wśród osób, które niezbędne uprawnienia już mają.
W kwietniu prowadzących nie zabraknie
Tymczasem jednak wielkimi krokami zbliża się wejście w życie zaplanowane na 2 kwietnia wejście w życie
nowego układu linii. Choć wielkość pracy eksploatacyjnej ma nie ulec większym zmianom, lokalne media – powołując się na anonimowe źródła w MPK – twierdzą, że braki kadrowe już obecnie sięgają ok. 20 kierowców i takiej samej liczby motorniczych. Prezes zapewnia jednak, że przewoźnik jest przygotowany do tego zadania. – Będziemy przygotowani tak, by móc wyjechać z pełną obsadą – deklaruje. Jak twierdzi, większym problemem jest wspomniana rotacja pracowników odchodzących na emeryturę.
Władze MPK kuszą potencjalnych pracowników dobrymi warunkami pracy. – Oferujemy stabilną pracę, bogaty pakiet socjalny i rozwój zawodowy. Jesteśmy na łódzkim rynku pracy poważnym graczem – twierdzi prezes.