Łódź: MPK zamiast BP Tour na liniach podmiejskich. „Wystawiamy kary”

Obecnie nie kursuje żadna z tramwajowych linii podmiejskich w aglomeracji łódzkiej. Zrodziło to potrzebę uruchomienia szeregu dodatkowych linii autobusowych o charakterze zastępczym. To z kolei stanowiłoby duże obciążenie taborowe i kadrowe dla MPK-Łódź. Spółka, która realizuje przewozy na zlecenie Urzędu Miasta Łodzi, zdecydowała się więc poszukać podwykonawcy. Od dłuższego czasu na liniach Z41, Z45, Z46 oraz 43A i 43B kursują pojazdy prywatnej spółki BP Tour.

MPK wystawia autobusy na nieobsadzonych brygadach

Kontrakt miejskiej spółki z niezależnym operatorem nie jest jednak realizowany bez problemów. Jak poinformowali nas czytelnicy, w ostatnim czasie zdarza się relatywnie często, że na trasach podmiejskich zamiast pojazdów BP Tour kursują autobusy łódzkiego MPK. Doniesienia te potwierdziło komunalne przedsiębiorstwo.

– W czerwcu wykonaliśmy za BP Tour 129 kursów – mówi Agnieszka Magnuszewska, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacynego – Łódź. W lipcu skala problemu zdaje się jeszcze większa. Od początku miesiąca tylko do 18 lipca MPK zrealizowało w zamian za swojego podwykonawcę 199 kursów.

Są kary finansowe dla podwykonawcy

– Za kursy utracone przez BP Tour wystawiamy kary – zapewnia nasza rozmówczyni. Dobrą wiadomością dla pasażerów jest to, że dotychczas skala problemów nie wymuszała odwoływania połączeń, a miejska spółka wystawiała autobusy na brygady, których nie obsadził prywatny operator. Przewozy co do zasady odbywają się więc w sposób niezakłócony.

Przypomnijmy, że wszystkie kursy tramwajowe zostały zawieszone w związku ze złym stanem technicznym infrastruktury. Trwa remont odcinków do Zgierza i do Pabianic. Wkrótce ma zostać ogłoszony przetarg na modernizację linii konstantynowskiej. Los połączeń do Ozorkowa i Lutomierska jest na razie niepewny.