Łódzka sieć tramwajowa może zostać wydłużona o nowy odcinek. Tory mogą dotrzeć do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki – największego w mieście i województwie szpitala położniczego. Jeśli Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej oraz władze miasta dojdą do porozumienia, inwestycja może otrzymać nawet 85% dofinansowania z funduszy UE.
Jedynym środkiem komunikacji zbiorowej, który zapewnia dziś dojazd do ogromnego, przyjmującego pacjentów z całego województwa szpitala, są autobusy. Inwestycja w nowy, dwukilometrowy odcinek mogłaby to zmienić, zapewniając sprawniejszy i bardziej ekologiczny transport. Tory biegłyby od pętli Chojny Kurczaki między jezdniami ul. Rzgowskiej, wykorzystując istniejący już, szeroki pas rozdziału (prawdopodobnie pozostawiony tu jeszcze w latach 80. XX wieku właśnie z myślą o tramwaju).
130 mln zł na tory, 100 mln na tabor
Dodatkową korzyścią ma być ułatwienie komunikacji między Łodzią a Rzgowem. Nowa pętla ma stać się węzłem przesiadkowym dla autobusów podmiejskich. Zapewne w razie jej budowy docierająca do Rzgowa linia autobusowa 56 zostanie skrócona z pętli Piastów Kurak właśnie do okolic szpitala.
Plany, o których informuje Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, zakładają ponadto modernizację istniejącego fragmentu linii tramwajowej w ciągu ul. Rzgowskiej, rozbudowę pętli Chojny Kurczaki, a także zakup nowych wagonów. – Szacowana wartość całego projektu to 230 mln zł, z czego 130 mln zł wyniesie budowa i przebudowa infrastruktury, a 100 mln zł będzie kosztować zakup nowego taboru – informuje resort. Prace projektowe mają być dofinansowane z Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko” (jeszcze w obecnej unijnej perspektywie budżetowej), a budowlane – już z zaplanowanego na okres programowania 2021-2027 programu „Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko”.
Czy Łódź przyjmie propozycję?
Temat budowy linii do CZMP pojawił się w debacie publicznej
w październiku ubiegłego roku. Przypomnijmy: ministerstwo zapowiedziało wtedy, że Łódź może otrzymać na inwestycji 85% dofinansowania z funduszy Unii Europejskiej. Wkład własny, według przedstawionych wówczas szacunków, miał wynosić ok. 12,4 mln zł.
Władze Łodzi dość sceptycznie odniosły się do tej propozycji, argumentując, że priorytety miasta co do inwestycji w sieć tramwajową są inne: najpierw ma nastąpić modernizacja wszystkich istniejących odcinków, później zaś –
zaległa budowa nowych odcinków przewidzianych w programie „Tramwaj dla Łodzi” (ul. Broniewskiego i al. Grohmanów). Trzeba też pamiętać, że wypłaty z przeznaczonych dla Polski funduszy unijnych zostały wstrzymane z powodu łamania praworządności i standardów wspólnotowych przez polskie władze. Dziś przewodniczący łódzkiej Rady Miejskiej Marcin Gołaszewski twierdzi w rozmowie z Radiem Łódź, że o nowej rządowej propozycji dowiedział się z mediów.