Pierwsze inwestycje drogowe będące częścią rewitalizacji centrum Łodzi rozpoczną się jeszcze w kwietniu. Intensyfikacja prac nastąpi w lipcu, kiedy to drogowcy będą pracowali jednocześnie na sześciu ulicach. Zakres inwestycji będzie większy, niż w czasie „rewolucji drogowej” w śródmieściu w roku 2013. Wyłączenia poszczególnych odcinków wymuszą poważne zmiany w organizacji ruchu.
Będzie to największy w dziejach miasta remont infrastruktury drogowej w centrum – uprzedza prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. – Prace w takiej skali muszą, niestety, powodować olbrzymie utrudnienia w przemieszczaniu się. Prawdopodobnie będzie gorzej, niż podczas przebudowy Trasy W-Z w latach 2013-2015 – przewiduje prezydent. Urząd Miasta przypomina, że w ostatnich latach przybyło nam ok. 30 tysięcy samochodów, i apeluje o korzystanie z komunikacji publicznej. – Liczba jej użytkowników już zaczyna wzrastać. Nie rozmawialiśmy jeszcze o konkretnych rozwiązaniach w rodzaju wydłużenia ważności biletów czasowych, ale możliwe, że wzorem doświadczeń z okresu przebudowy Trasy W-Z zdecydujemy się na taki krok – deklaruje Zdanowska.
W tym roku Nawrot zamiast SienkiewiczaHarmonogram prac został w ostatnim czasie uaktualniony. Wbrew wcześniejszym planom przebudowa ul. Sienkiewicza nie rozpocznie się w tym roku. – Zamiast tego zaczniemy od ul. Nawrot, dzięki czemu Sienkiewicza dłużej pozostanie przejezdna – informuje prezydent. Jak tłumaczy, harmonogram jest wypadkową różnego rodzaju inwestycji w pasie drogowym, o których nie zawsze decyduje magistrat. Konieczne jest koordynowanie prac wielu gestorów sieci.
– Część wykonawców deklaruje, że mimo iż harmonogramy pozwalały na rozpoczęcie prac później – są gotowi do wcześniejszego wejścia na budowy. Jako pierwsza, jeszcze w kwietniu, zacznie się
przebudowa ul. Gdańskiej między Ogrodową a Legionów. Projekt jest ukończony, odebrany i zaakceptowany. Jesteśmy gotowi do rozpoczęcia przebudowy – deklaruje wicedyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich Katarzyna Mikołajec. W czerwcu ekipy budowlane pojawią się na kolejnych dwóch odcinkach:
ul. Jaracza między Kilińskiego a Wschodnią (zakończenie jest planowane w tym roku, ale same władze Łodzi stawiają przy tej dacie znak zapytania) i Wschodniej od Jaracza do Rewolucji 1905 r. (zgodnie z planem ma być gotowy do połowy 2019 r.). Potem nastąpi kontynuacja aż do Północnej.
Wykonawcy zadeklarowali też przyspieszenie wejścia na plac budowy na
ul. Traugutta (Sienkiewicza – Kilińskiego). Zorganizowano już zaplecze budowy. Trwa sprawdzanie stanu drzew, które mają być zachowane, oraz sondażowe badania gruntu. Kolejną ulicą do przebudowy będzie Nawrot (Piotrkowska – Kilińskiego). Prace drogowe skoncentrują się jednak najpierw na odcinku Piotrkowska – Sienkiewicza – dalszy odcinek do Kilińskiego będzie w pierwszej kolejności rozkopany przez Łódzką Spółkę Infrastrukturalną, która przebuduje wodociąg. Również w lipcu przebudowa obejmie
ul. Tuwima (Targowa – Kilińskiego) – pozostałe odcinki w ścisłym centrum zostały już przebudowane.
Nawrot i Tuwima w dwóch kierunkachNa czas przebudowy Tuwima i Nawrot, których zamknięcie będzie jednoczesne, na czynnych odcinkach obu ulic zostanie wprowadzony ruch dwukierunkowy. W przypadku Tuwima taka regulacja obejmie odcinek Kilińskiego – Piotrkowska wraz z przyległym odcinkiem ul. Struga od Piotrkowskiej do al. Kościuszki, a dla Nawrot – między Kilińskiego a Kopcińskiego. – Pozwoli to na przejazd przez środek Śródmieścia dla dojazdów docelowych. Przeprowadziliśmy już test z MPK w asyście policji. Udało się przejechać nawet pojazdami przegubowymi, choć wiadomo, że skręty takie, jak z Nawrot w Kilińskiego, nie będą łatwe. Zmiany nastąpią też w ustawieniach sygnalizacji świetlnej – informuje wicedyrektor Zarządu Dróg i Transportu Maciej Sobieraj. Prace na ul. Sienkiewicza rozpoczną się dopiero za rok, po zakończeniu inwestycji na przecznicach. Wcześniej mogą wystąpić jedynie punktowe zwężenia.
Znacznie dłuższy okres prac na ul. Wschodniej będzie wynikał z budowy ciepłociągu, która pomoże w walce ze smogiem. Obecnie okolica ta jest białą plamą na mapie podłączeń budynków do ciepła systemowego. Zarządzająca ciepłociągami Veolia rozpisała tę inwestycję na 2 lata. Ulica będzie jednak zamknięta nie w całości, lecz z podziałem na dwa odcinki, których granicą będzie ul. Rewolucji 1905 r. – Tam, gdzie to możliwe, chcemy zachować przejezdność skrzyżowań – dodaje Sobieraj.
Czy uda się uniknąć przesunięć?Plany zakładają zakończenie wszystkich przebudów z wyjątkiem ul. Wschodniej do końca roku, jednak według Mikołajec mogą nastąpić przesunięcia. Na przebieg prac będzie prawdopodobnie miała przełożenie także realizacja programu Zielone Polesie. – Nasze oczekiwania mogą więc rozminąć się z rzeczywistością – podsumowuje.
Z możliwymi poślizgami poszczególnych inwestycji liczy się również prezydent. – Co prawda rozpoczynamy prace na sześciu ulicach, jednak nie wierzę w ich zakończenie jeszcze w tym roku. Nie chcemy obiecywać czegoś, co może stać się nierealne, choć nie z naszej winy – podkreśla Zdanowska. Jak pokazały poprzednie przebudowy ulic, trudno przewidzieć, co wykonawcy znajdą pod ziemią podczas przebudowy: miasto było w przeszłości rozbudowywane bardzo szybko i nie wszystkie instalacje były na bieżąco ewidencjonowane. – Często też gestorzy nie mają świadomości jej stanu, co powoduje konieczność wstrzymania prac do czasu wymiany danej infrastruktury. Nie będzie łatwo. Po raz kolejny proszę więc o wyrozumiałość – wzywa.