W samym sercu łódzkiego śródmieścia, między ul. Włókienniczą i Jaracza, powstanie Pasaż Majewskiego. Przemiana pustego, służącego wyłącznie parkowaniu placu po wyburzonych kamienicach w enklawę zieleni z fontanną i przestrzenią do wypoczynku będzie jednym z pierwszych widocznych efektów rewitalizacji obszarowej centrum miasta. Przetargi na prace projektowo-budowlane zostaną ogłoszone niebawem, a sama przebudowa zakończy się mniej więcej za trzy lata.
Teren, na którym zaplanowano inwestycję, należy obecnie
do najbardziej zdegradowanych w Łodzi. Po zakończeniu rewitalizacji (około 2020 r.) jego wygląd ulegnie całkowitej zmianie. Oprócz remontu całej istniejącej infrastruktury zaplanowano utworzenie nowej.
Rekreacja zamiast parkowania
– Zamierzamy wyremontować plac, zasadzić drzewa i wprowadzić funkcje, które będą ożywiały przestrzeń, takie jak boisko czy lokale biurowe na wynajem. Przewidziano też parking kubaturowy, tak by zabierając miejsca służące dziś „dzikiemu” parkowaniu, zaproponować jego obecnym użytkownikom coś w zamian – mówi jeden z autorów projektu, Jakub Krzysztofik z pracowni 3D Architekci. Magistrat zaproponował już współwłaścicielowi nieruchomości, na której ma powstać obiekt, odkupienie jego udziału. Trwają analizy co do optymalnej formuły realizacji parkingu.
Pasaż Majewskiego ma stać się ważną przestrzenią publiczną. Między Jaracza i Włókienniczą miejsce dzisiejszego klepiska zajmie kamienna posadzka, dla której inspiracją były motywy z wnętrza pobliskiego domu Hilarego Majewskiego (Włókiennicza 11). Jego właściciel i patron pasażu był w XIX wieku pierwszym znanym z nazwiska architektem miejskim w Łodzi, któremu miasto zawdzięcza między innymi pałac Poznańskiego na rogu Ogrodowej i Zachodniej, willę Herbsta na Księżym Młynie i szereg innych rezydencji oraz kamienic. Rewitalizacja obszaru obejmie także remont domu Majewskiego, w którym znajdą się lokale użytkowe.
Zachęta dla prywatnych właścicieli
Tereny zielone będą miały postać nie tylko drzew przy ulicach i placach, ale także klombów i krzewów, obrośniętych zielenią pergoli oraz tzw. zielonych ścian. Meble miejskie, fontanna i wspomniany plac zabaw będą zachęcały mieszkańców okolicy do wypoczynku.
Ważnym elementem rewitalizacji będzie także połączenie okolicznych kamienic do sieci centralnego ogrzewania. Pozwoli to wyeliminować piece węglowe, uważane za główną przyczynę smogu. Jak tłumaczy prezydent, koncentracja dostępnych środków na rewitalizację w 8 obszarach, pokrywających tylko część strefy wielkomiejskiej, była działaniem celowym. – Mogliśmy rozdysponować je na całe centrum, ale wtedy przyniosłyby o wiele mniejsze efekty – argumentuje Zdanowska.
Obszary do rewitalizacji dobrano tak, by obejmowały jak najwięcej nieruchomości będących własnością miasta. Przemiany w wytypowanych kwartałach mają skłonić także prywatnych właścicieli do zadbania o swoje nieruchomości. – Spektakularne zmiany, których dokonamy w okolicach Włókienniczej, będą elementem ułatwiającym podejmowanie decyzji przez prywatnych inwestorów, którzy dotychczas często nie widzieli sensu w inwestowaniu, skoro własność miejska tuż obok była zaniedbana – deklaruje prezydent.