Trwająca przeszło rok przebudowa łódzkiego Placu Wolności zbliża się do końca. Świadczy o tym – między innymi – zaawansowanie prac torowych i sadzenia drzew. Jeśli uda się ukończyć w tym samym czasie również odcinek ul. Legionów przynajmniej do Gdańskiej, w nowym roku na stałą trasę będą mogły wrócić tramwaje linii 15 i 17.
Na placu widać już wyraźnie nowy układ torowy (trzykierunkowe skrzyżowanie w północnej części płyty zamiast wcześniejszego
ronda tramwajowego). Szyny, rozjazdy i krzyżownice są przymocowane do podbudowy i zespawane. Miejscami rozpoczęto już układanie między nimi kostki brukowej. Nie ma jeszcze natomiast sieci trakcyjnej ani konstrukcji peronów wspólnych przystanków tramwajowo-autobusowych.
Aby zrekompensować pogorszenie elastyczności sieci tramwajowej, spowodowane wspomnianą likwidacją ronda, zdecydowano się dobudować na skrzyżowaniu Nowomiejska – Północna
skręt w relacji południe – wschód. Również ten łuk został już wybudowany (tym samym przestało istnieć jedyne w Łodzi jednopoziomowe skrzyżowanie linii tramwajowych, przez które wagony mogły przejeżdżać wyłącznie prosto). Przez pierwsze miesiące po przebudowie placu jego przydatność będzie jednak ograniczona: pętla Północna, na którą miały być za jego pomocą kierowane wagony w sytuacjach awaryjnych, ma zostać udrożniona
dopiero w przyszłym roku.
Na razie jedyną możliwość zawracania zapewni więc dość długa pętla uliczna Nowomiejska – Północna – Kilińskiego – Pomorska. Warto przypomnieć, że nie zastąpi ona ronda tramwajowego w pełni: brak łuków w innych relacjach
uniemożliwi korzystanie z niej tramwajom jadącym ul. Nowomiejską od strony Bałuckiego Rynku.
Półmetek przekroczyła też przebudowa
newralgicznego skrzyżowania ul. Legionów z Zachodnią. Jej zakończenie jest konieczne, by tramwaje z Placu Wolności mogły dotrzeć na zachód – do trasy tzw. Łódzkiego Tramwaju Regionalnego albo dalej w stronę ul. Gdańskiej i Kozin. Nie wiadomo jednak, czy umożliwi to
stan zaawansowania prac na również modernizowanej ul. Legionów.
Wykonawca prowadzi też prace wykończeniowe i sadzi kolejne drzewa, których na placu ma być łącznie 64 (54 wiązy i 10 grusz). Zaplanowano też posadzenie na płycie placu kilku tysięcy krzewów: hortensji, wierzb purpurowych i laurowiśni wschodnich. Całości dopełnią byliny i trawy ozdobne.
Umowę na przebudowę Placu Wolności podpisano
w marcu ubiegłego roku. Prace rozpoczęły się
25 kwietnia. Inwestycja jest warta 35,5 mln zł. Jej zakończenie, w myśl zapisów umowy o dofinansowanie z funduszy unijnych, powinno nastąpić jeszcze w bieżącym roku. Ze strony miasta nie ma sygnałów o możliwości opóźnienia, choć na oficjalnym portalu poświęconym rewitalizacji Łodzi do dziś można przeczytać, że plac zostanie oddany do użytku...
we wrześniu 2023 r.