Pełniący niegdyś bardzo dużą rolę w komunikacji regionalnej i lokalnej Dworzec Północny PKS to dziś miejsce niemal bez znaczenia na komunikacyjnej mapie Łodzi. W okresie pandemii liczba odjeżdżających stąd autobusów ponownie się zmniejszyła. Należy też spodziewać się kolejnych cięć, które ostatecznie zmienią charakter tego obszaru.
Znajdujący sie – zgodnie zresztą ze swoją nazwą – w północnej części miasta Dworzec Północny PKS swoją rangę tracił kilkakrotnie. W latach 90. zeszłego stulecia doszło do pierwszej fali likwidacji kursów spółek wywodzących się z dawnej Krajowej Państwowej Komunikacji Samochodowej. Później w związku z mniejszym zapotrzebowaniem na przestrzeń właściciel obiektu, łódzki PKS, wyburzył dawny budynek, a część terenu przeznaczył pod nowy gmach, który zajął jeden z wydziałów Urzędu Miasta łodzi. Dla pasażerów przeznaczono wówczas sprawiające wrażenie tymczasowych kontenery, w których znalazły się kasa, poczekalnia i kilka punktów usługowych.
Na tym proces degradacji się jednak nie skończył. Obiekt położony jest relatywnie blisko centrum miasta, ale nieco na uboczu, w pewnym oddaleniu od ważnych węzłów komunikacji miejskiej. Część przewoźników zmieniała więc przystanek końcowy swoich tras, inni likwidowali zaś kursy w związku z krajowym trendem spadku znaczenia komunikacji autobusowej na obszarach pozamiejskich. W końcu swoje połączenia zawiesił także sam właściciel dworca – łódzki PKS. Zrezygnował on z obsługi tras m.in. do Brzezin, Lublina czy Koła.
Na dworcu wciąż przystawały natomiast autobusy innych spółek, m.in. ważnego w regionie łódzkim Kasz-Bus czy PKS Grójec. Okres pandemii przyniósł jednak kolejną falę likwidacji kursów, spośród których znaczna część nie została później przywrócona lub funkcjonuje dziś z łódzkim przystankiem w innej lokalizacji. W efekcie na dworcu pozostało już tylko kilka połączeń dziennie. PKS Łódź nie odpowiedział nam na pytania o przyszłość obiektu, ale należy spodziewać się, że wkrótce znikną z niego kolejne spośród ostatnich firm zatrzymujących tu swoje pojazdy.
– Część byłego dworca wykorzystujemy na krańcówkę autobusową – mówi Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu Urzędu Miasta Łodzi pytany o plany miasta dotyczące tego obszaru. Dodaje, że w budynku stojącym obok wciąż działa Wydział Praw Jazdy i Rejestracji Pojazdów UMŁ. Gmach ten należy zresztą nadal do PKS.
Określanie dworca mianem byłego wydaje się nieco przesadzone, bo wciąż pracuje tam nawet dyżurny ruchu. Ma on jednak do odprawienia już tylko pojedyncze kursy w bardzo nielicznych kierunkach. W praktyce więc ostatnie trzy lata przyniosły ostateczną utratę znaczenia Dworca Północnego dla systemu komunikacyjnego regionu. Przyszłość placu postojowego połączonego z kilkoma stanowiskami odjazdowymi pozostaje zaś niejasna.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.