Łódzki Urząd Miasta zrezygnował z planu ogłoszenia przetargu na wyłączną obsługę przewozów rikszami po Piotrkowskiej, o którym pisaliśmy we wrześniu ubiegłego roku. Chętni do wożenia turystów wózkami rowerowymi będą jednak musieli spełnić wymagania co do bezpieczeństwa i estetyki swoich pojazdów. Możliwość takich uregulowań stworzyło objęcie deptakowej części ulicy parkiem kulturowym, którego regulamin ma zostać przyjęty jesienią.
Z ubezpieczeniem...
Wjazd rikszą na Piotrkowską nie będzie możliwy bez specjalnego certyfikatu. Dokument będzie musiał być odnawiany co roku, a jego numer – umieszczony w widocznym miejscu na pojeździe. Jednym z warunków uzyskania zezwolenia będzie wykupienie ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. W ostatnim czasie odnotowano przypadki kierowania rikszami przez pijanych prowadzących, nie dziwi więc związana z tym ostrożność.
Wózki rowerowe będą także musiały przechodzić obowiązkowe badania techniczne. – Rynek pozostanie otwarty dla wszystkich, którzy spełnią standardy związane przede wszystkim bezpieczeństwem – mówi menedżer ulicy Piotrkowskiej Piotr Kurzawa.
… ze szkoleniami...
Temu samemu celowi ma służyć szkolenie rikszarzy z udzielania pierwszej pomocy. Na razie w kilkugodzinnych zajęciach prowadzonych przez Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wzięło udział jedenaście osób, co stanowi około połowy wszystkich prowadzących riksze na łódzkim deptaku. – Rikszarz jest osobą „pierwszego kontaktu”, krąży po Piotrkowskiej na co dzień i nieraz jako pierwszy może zauważyć sytuację, która wymaga interwencji. To ważne, by w razie potrzeby umiał zareagować, wezwać karetkę i udzielić pomocy przedmedycznej – uzasadnia P. Kurzawa.
Kolejne szkolenie dla rikszarzy będzie dotyczyło wiedzy o zabytkach i atrakcjach turystycznych Piotrkowskiej. Aby turystom było łatwiej podziwiać np. secesyjne kamienice, daszki nad ich głowami mają być przezroczyste.
...i bez koców z misiem
Ujednoliceniu ulegnie także wygląd riksz. – Wszystkie będą musiały zostać pomalowane na kolor kremowo-antracytowy. Antracyt to kolor znany już z mebli miejskich na Piotrkowskiej i w całej strefie wielkomiejskiej, a beż nawiązuje do koloru parasoli w ogródkach gastronomicznych – wyjaśnia menedżer ulicy. Na kolor antracytowy mają być pomalowane m.in. koła, a na beżowo – siedzisko dla pasażerów. Ten ostatni punkt budzi obiekcje właścicieli firm wypożyczających riksze, którzy obawiają się, że jasny materiał będzie łatwo się brudził.
– Pozbędziemy się koców z misiem na siedzeniach, które dotychczas szpeciły ulicę. Riksze powinny być estetyczne i funkcjonalne. Pomoże to także zmienić nie najlepsze w tej chwili postrzeganie prowadzących riksze w społeczeństwie – broni przyjętego rozwiązania Kurzawa. Urząd Miasta nie wyklucza jednak wprowadzenia drobnych poprawek do projektu regulaminu parku kulturowego, którego przyjęcie zaplanowano na wrzesień.
Zapraszamy na IV Kongres Transportu Publicznego, który odbędzie się w Warszawie w dniach 19-20 października 2015 roku. Wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi mobilność Polaków, technologie służące mobilności oraz kwestie planowania i realizacji celów rozwoju miast.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz tutaj.