Miasto zadecydowało o likwidacji sieci trakcyjnej wiszącej nad nieczynnym torowiskiem w ciągu ul. Warszawskiej w Łodzi. Roboty wykonało już łódzkie MPK. Wciąż nie wiadomo, kiedy na zamknięty kilka miesięcy temu odcinek łódzkiej sieci tramwajowej mogłaby wrócić skrócona o dwa przystanki „trójka”.
Trwają przygotowania do zamnknięcia
kolejnych dwóch tras tramwajowych w Łodzi – ul. Legionów na odcinku od Gdańskiej do Zielonej oraz ciągu ulic Cmentarna – Ogrodowa – Srebrzyńska. Powód jest ten sam, co w każdym takim przypadku: stan techniczny, który zagraża bezpieczeństwu ruchu. Równiez i tym razem perspektywa wznowienia komunikacji po remoncie jest dość odległa. Miasto zapowiada, że tramwaje pojadą na Koziny w 2022 r. Ostatnie kursy mają odbyć się 3 listopada.
Przewoźnik wykonał zlecenie miastaTymczasem na innym zamkniętym w tym roku odcinku – ul. Warszawskiej pomiędzy Skrzydlatą a Wycieczkową – postępuje degradacja nieużywanej infrastruktury. Dodatkowo miasto zdecydowało się, podobnie jak
podłódzkie gminy, przez które przebiega linia ozorkowska, na likwidację sieci górnej. Zdemontowało ją już MPK.
– Zlecenie zdjęcia sieci trakcyjnej otrzymaliśmy od Zarządu Dróg i Transportu Urzędu Miasta Łodzi – mówi Agnieszka Magnuszewska, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego – Łódź. Przypomnijmy, że w przypadku tego fragmentu nie ma żadnych konkretnych planów przywrócenia komunikacji. Miasto wskazywało, że w ramach przyszłej perspektywy finansowej UE zamierza wyremontować całą ulicę wraz z torowiskiem, ale póki co nie są znane ani konkretne daty, ani założenia finansowe.
Autobus zastępczy jeździ rzadziej niż zawieszony tramwajZawieszenie kursowania linii nr 3 do pętli Marysin-Warszawska i skrócenie jej biegu do tymczasowego rozjazdu Marysin-Skrzydlata oznacza duże problemy i dla przewoźnika, i dla pasażerów. Ten pierwszy może bowiem kierować do obsługi trasy wyłącznie tabor dwukierunkowy, który wciąż stanowi znakomitą mniejszość parku MPK. Wymusiło to więc korektę przebiegu linii w zupełnie innej części miasta, bo trasa „trójki” została skrócona także od przeciwległej strony Górnej i Widzewa, by zmniejszyć liczbę obsługujących to połączenie brygad.
Pasażerowie muszą natomiast przesiadać się na zimprowizowanym węźle przy ul. Skrzydlatej. Autobusy Z3 są co prawda skomunikowane z tramwajową „trójką”, ale dowóz nie jest zapewniony na niektóre z kursów. W rozkładzie jazdy komunikacji zastępczej pojawiają się więc nawet 24-minutowe przerwy w ciągu dnia roboczego.