Łódzka Rada Miejska przedłużyła o trzy miesiące okres, w którym bilety czasowe komunikacji miejskiej będą ważne o 20 minut dłużej. Bardziej korzystne dla pasażerów rozwiązanie będzie więc obowiązywało do końca marca 2021 r. Decyzje co do jego przedłużenia lub innych zmian mają zostać podjęte już w przyszłym roku.
Po skasowaniu biletu normalnego 20-minutowego za 3 zł można dziś podróżować miejskimi tramwajami, autobusami i
pociągami ŁKA oraz Polregio w granicach Łodzi przez 40 minut. Bilet normalny 40-minutowy (3,80 zł) obowiązuje przez godzinę. W taki sam sposób wydłużono czas jazdy na biletach ulgowych, kosztujących o połowę mniej od swoich odpowiedników w taryfie normalnej.
Po raz pierwszy łodzianie otrzymali możliwość jazdy o 20 minut dłużej, niż wskazuje wartość skasowanego przez nich biletu, podczas
przebudowy Trasy W-Z w latach 2013-2015. W zamyśle władz miasta miała to być rekompensata za konieczność korzystania z autobusowej komunikacji zastępczej i znaczące wydłużenie czasu podróży w wielu relacjach. Po rozpoczęciu
przebudowy al. Śmigłego-Rydza, gdzie zastępujące tramwaje autobusy również nabierają dużych opóźnień, postanowiono
powrócić do sprawdzonego rozwiązania. Pozwala ono na obniżenie kosztów poruszania się po mieście na podstawie biletów czasowych, choć dla osób przyjeżdżających spoza Łodzi i nieznających lokalnej taryfy może być mylące.
Ponieważ termin zakończenia inwestycji przesuwa się coraz dalej (jak dotąd
opóźnienie sięgnęło roku i dwóch miesięcy), samorząd postanowił przedłużyć także czas obowiązywania specjalnego rozwiązania taryfowego. Na razie będzie ono jednak obowiązywało tylko do 31 marca przyszłego roku. – Wiosną natomiast, w zależności od sytuacji epidemicznej i prowadzonych oraz planowanych remontów, będziemy podejmować decyzje, jak ma dalej wyglądać taryfa łódzkiej komunikacji miejskiej – zapowiada Urząd Miasta.